barbara: Codziennie dziękuję

Czytając świadectwa zamieszczone na tej stronie dochodze do wniosku ze również jestem winna Matce Bozej świadectwo. Pierwszą Nowennę odmawialam dwa lata temu w intencji pogodzenia się mojego meża z córką ,z którą nie rozmawiał od dłuższego czasu.Bolało mnie tymbardziej że do kłótni również się przyczyniłam. Kiedy córka przyjeżdała do domu mąż z nią nie rozmawiał .Widziałam jak ją to boli.Postanowiłam odmówić Nowenne Pompejanską do Maryji. Zostalam wysłuchan .Po niedługim czasie maż z córką zaczeli z sobą rozmawiać.Drugą Nowennę skończyłam w tym roku w styczniu w intencji mojego meża nadużywającego alkoholu .Od dwóch miesięcy mój mąż jest trzeżwy .Codziennie dziekuje Jezusowi i Matce Niepokalanej za dni trzezwości mojego męza i proszę o siłę Duch Sw. na kazdy dzień dla niego.Myśle by zacząć następną Nowennę. Każda modlitwa zanoszona do Matki pomaga przetrwać ciężkie chwile .Daje nadzieje na rozwiazanie problemu.Czasem modląc się Bóg rozwiazuje sprawy zupełnie inaczej jak bysmi chceli.Doświadczyłam tego w swoim życiu.Od kilku lat staram się poświęcać więcej czasu na modlitwie.Doświadczyłam tylu zmian w swom życiu o których nie myślałam że się dokonają.Dziekuję Jezusowi i opiece Matki Niepokalanej w każdym dniu mojego życia.Chwała Tobie Panie.