Witam 🙂
Obecnie jestem w trakcie odmawiania drugiej Nowenny za mojego męża. Pierwszą odmawiałam za swoje zdrowie i mimo tego, że nadal jestem chora, wiem że Matka Boża mnie wysłuchała. Gdy ją odmawiałam byłam daleko od Boga więc pierwsze dni były ciężkie, ale w pewnym momencie poczułam tak okropny ból w sercu w czasie modlitwy, że postanowiłam pojechać do Polski tylko po to aby pójść do spowiedzi (obecnie mieszkam w Niemczech). Niewiele myśląc spakowałam się i parę dni potem byłam już przy konfesjonale. Od mojej ostatniej spowiedzi minęło 2 lata i to ona odmieniła moje życie, płakałam przy tej spowiedzi jak dziecko tak bardzo mnie bolało to co zrobiłam Panu Jezusowi. Wracając do Niemiec nie byłam jeszcze tak pełna wiary i ufności w jego słowa, jednak On mnie tak pokierował, że teraz należę do wspólnoty chrześcijańskiej i wiem na milion procent, że będę zdrowa. To Matka Boża wskazała mi drogę i pomogła otworzyć moje serce na Swojego Syna, który może WSZYSTKO! Teraz dopiero rozumiem, że On już za moje grzechy zapłacił a w Jego ranach jest nasze uzdrowienie. Dziękuję Ci Matko Boża Ty nigdy nie zawodzisz. A dla ludzi, którzy będą to czytać chcę przekazać tylko, że jeśli Bóg jest z w Waszym sercu, to któż przeciwko Wam. Nie poddawajcie się nigdy.
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Pompejanka o uwolnienie córki od nerwicy lęków
Anna: Nowenna pompejańska i uzdrowienie z powikłań
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Paulina troche czasu upłynęło i jak ze zdrowiem ?
Dziekuje Lucyna za Twoje swiadectwo, bede walczyc dalej 🙂
Moj mąż ostatnio był na Teneryfie i chciał pójść do kosciola i co……kosciol zamknięty i był w szoku bo nauczony ze w Polsce kościoły stoją otworem i jeszcze ksiadz jest w środku i w dodatku drugi w konfesjonale . I zrozumiał jaka to łaska na drugim końcu swiata