ULA: MOJE ŚWIADECTWO

Wiem że wszystkie świadectwa są bardzo potrzebne ,bo codziennie od pół roku a może dłużej  czytam je i dają mi siłę na rozpoczęncie następnych moich trzech różańców.

Chce szybko napisać moje świadectwo  dziś aby póżniej kiedy będę jeszcze mocniejsza opisać  wszystko wam .

Dziś wiem że moje życie  jest inne dzięki tej nowennie.I że  codziennie dostaje dużo prezentów od Maryji kochanej mojej mamy. np. spotykam ludzi których dawno nie widziałam i dawno nie rozmawiałam przez jakąsc zadrę,a teraz mówimy sobie cześć ,potrafiłam  wybaczyć osobą które mi bardzo dużo przykrości sprawiły i zamówiłam za nich msze i czuje się z tym dobrze wręcz bardzo dobrze ,mówiąc karzy następny różaniec jestem spokojniejsza o dzieci i męża nawet jak potrafią mi trochę dokuczyć ,

jestem bardziej radosna i wyrozumiała dla innych, moja cierpliwość do innych osób jest też większa , jestem bardziej pokorna , a wcześniej nawet nie znałam tego słowa .

Pokora i cierpliwość to coś pięknego za co dziękuje naszej Królowej Różańca Swiętego.

Bardzo dużo tych prezentów od naszej mamy dostałam i codziennie czuje jej obecność .

Dziękuje  Królowo Różańca Swiętego ,że ze mną jesteś i dziękuje że poznałam tak przepiękną modlitwę . Mówię drugą swoją nowenne ,a wcześniej zaczynałam chyba cztery i nie udało mi się skończyć . Co do intencji to pierwszą może się spełniła ,a  moje oczy jeszcze tego nie widzą.

Obecną NP mówię za nawrócenie naszych serc

„Otwórzcie się na modlitwę i proście Boga o nawrócenie waszych serc ,a On, który widzi wszystkie inne sprawy, zadba o nie”

I naprawdę widzę  działanie tej intencji w naszym domu .

A wszystkie inne sprawy się  układają .

DZIĘKUJE KOCHANA MAMO , ŻE JESTEŚ

CHWAŁA PANU I MARYJI