Jestem zobowiązana dać świadectwo o przemianie jaka dokonała się i dalej dokonuje się w mojej rodzinie,dzięki Nowennie Pompejańskiej.Od stycznia 2012r.modlę się do Matki Bożej i proszę o łaski potrzebne dla mojej rodziny,jestem szczęśliwa,bo powoli po kolei dokonują się zmiany na lepsze.
Syn wyszedł w sposób cudowny z tragicznej sytuacji materialnej,również córka z rodziną wyszła z trudności finansowych i ja też.Synowa nie mogła zajść w ciążę a tydzień przed zakończeniem Nowenny oznajmili mi,że będę babcią.Syn następny a mam ich trzech,otrzymał pracę po bardzo długich oczekiwaniach.Ja już nie przestanę modlić się do Matki Bożej Różańcowej,bo wiem,że RÓŻANIEC to jest moja ostoja,moja nadzieja na bezpieczeństwo i pomoc dla mnie ,moich dzieci i wnuków.
Mam nieraz bardzo trudne dni,gdy modlitwa jakoś nie idzie,tyle różnych przeszkód,ale nie zrażam się tym,bo wiem,że Szatan nie może znieść tego,że ja nie rozpaczam,tylko z ufnością oddaję swoje życie i rodziny – Maryi i P.Jezusowi,dlatego robi wszystko,żeby mnie od tej modlitwy odwieść.Jestem w trakcie odmawiania XX Nowenny i wierzę głęboko,że Maryja i tym razem mnie wysłucha,bo nie zdarzyło mi się jeszcze,żeby mnie zostawiła z moimi problemami.Maryjo Królowo Różańca św.módl się za nami.
Zobacz podobne wpisy:
Justyna: Praca i inne łaski
Marta: Znalezienie dobrej pracy dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piekne swiadectwo. Z gory dziekuje bardzo mobilizuje mnie do omawiania nowenny
Pomoze tylko ufaj i sie modl;)
Odmawiam tą modlitwę pierwszy raz.Mój wnuczek ma porażenie mózgowe.Największym problemem w tej chwili jest to że nie mówi.Modlę się do Najświętszej Panienki o wstawiennictwo w jego chorobie.Ufam że Maryja mi pomoże..