Lidia: Uzyskana łaska

Witajcie! Jakiś czas temu tuż po zakończeniu nowenny o odnalezienie właściwej i szczęśliwej drogi zawodowej napisałam moje pierwsze świadectwo. Wtedy jeszcze nie otrzymałam tej konkretnej łaski, jednak wiele się we mnie zmieniło i czułam ogromną potrzebę podziękowania Matce Przenajświętszej. Dziś już z całą pewności mogę powiedzieć, że moja intencja się spełniła. Pierwszą tymczasową pracę dostałam 13 kwietnia. Dla mnie to wyjątkowa data, bo przecież 13 to dzień Maryji. Ta praca była tylko chwilowa ale ukazała mi, że miejsce pracy wcale nie musi być takie negatywne jak mi się zdawało do tej pory. Jakieś 2 tygodnie później dostałam pracę w branży, która wcześniej nie przeszłaby mi nawet przez myśl. Jestem zachwycona. Po raz pierwszy w życiu chodzę do pracy z przyjemnością a nie z przymusu. Wiem, że to zasługa naszej Matki w niebie, która wstawiła się za mną. Otrzymałam od Maryji niezwykły dar i nie wystarczy mi życia, żeby za to podziękować. Zakończyłam też już nowennę o nawrócenie jednego z członków mojej rodziny. Jestem pewna, że i ta intencja zostanie wysłuchana, bo przecież jest o wiele ważniejsza niż sprawy przyziemne. Wiem, że Królowa Różańca Świętego nie pozostawi tej osoby bez pomocy.

Teraz chcę odmówić nowennę za dusze w czyśćcu cierpiące i chociaż w ten sposób podziękować Matce Przenajświętszej za otrzymane łaski. Zbieram się do odmawiania tej nowenny już od tygodnia, jednak cały czas coś mi przeszkadza, najpewniej jest to moje lenistwo. Módlcie się za mnie żebym nie zeszła z właściwej drogi.