Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: zaczęło się dziać coraz źle w moim życiu

3 2 głosów
Oceń wpis

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica. Pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać 3 marca tego roku, a skończyłam 25 kwietnia. Obecnie odmawiam dwie nowenny jednocześnie. Uwierzcie, że z każdego zła, cierpienia, jakie nas spotyka Bóg ” wyciągnie” dla nas dobro.

Zaczęłam więcej się modlić, gdy zaczęło się dziać coraz źle w moim życiu i w mojej rodzinie. O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się z internetu. Zaczęłam ją odmawiać, gdyż dla mnie to był znak, że Matka Boża chce, żebym modliła się tą nowenną. Pierwsza intencja dotyczyła mojej rodziny, w której było coraz więcej krzyku, złości, smutku. Brakowało mi radości i spokoju.Miałam wrażenie,że starszy syn, który ma 13 lat powoli odchodzi od Boga. Przeraziło mnie to, bo zawsze starałam się  wpajać dzieciom miłość do Boga. Doszły jeszcze do tego nieporozumienia z teściami. Więc wszystkie te złe rzeczy, które zaczęły się dziać zbliżyły mnie do Boga, sprawiły, że zaczęłam się dużo modlić. Zły bardzo mi w tym przeszkadzał. Na początku było to zrywanie różańca (robi to nadal), dzwonienie telefonu, byłam nie raz senna itp. Cieszyły mnie te trudności, ponieważ upewniało mnie to tylko w tym, że ta nowenna ma naprawdę dużą moc. Wiecie co zły wówczas zrobił? Uderzył w czuły dla mnie punkt,  czyli w relacje z moim mężem. Zaczęły się nie porozumienia i kłótnie. To już mnie nie śmieszyło. Chciał nas skłócić, chciał mnie zniechęcić do odmawiania nowenny, ale to mu się nie udało. Z mężem zawsze byliśmy blisko, chociaż jak chyba wszędzie zdarzały się kłótnie i nieporozumienie, ale teraz jesteśmy jeszcze bliżej, jeszcze bardziej w sobie zakochani. Śmiejemy się,że zachowujemy się jak zakochani nastolatkowie. Maryja działa w mojej rodzinie zmienia powoli każdego z nas. Ja jestem pewniejsza siebie, spokojniejsza staram się nie krzyczeć na dzieci być wyrozumiała dla nich. Staram się nie mówić o wadach innych ludzi.  Mąż, za którego teraz odmawiam nowennę (i za moją mamę, która ma problemy z pamięcią) praktycznie przestał przeklinać, czasem tylko mu to się zdarzy, nie krzyczy na dzieci i widzę jak Bóg go do Siebie przyciąga. Chcę też powiedzieć, że podczas odmawiania koronki do Miłosierdzia Bożego  Bóg oczyścił moje serce. Poczułam w nim taki gorąc i palenie. W pierwszej chwili się wystraszyłam, ale zaraz przyszła mi myśl, że skoro ziemię Bóg oczyści przez ogień, to znaczy że teraz oczyszcza ogniem moje serce. Czuje teraz  taką lekkość i czystość na sercu. Dziekuję Ci Boże za wszystko co robisz dla mnie i moich bliskich. Maryja skierowała mnie jeszcze do swojego syna, tzn. na mszę i modlitwy uwielbiające Boga i o uzdrowienie i  uwolnienie. Zachęcam wszystkich w uczestniczeniu w takich spotkaniach. Na takich spotkaniach działa żywy JEZUS i a się w Nim zakochałam. Dzieją się tutaj prawdziwe cuda. Ja uczestniczyłam w spotkaniu młodych, które są w każdą 2 sobotę miesiąca na Przeprośnej Górce Św. Ojca Pio koło Częstochowy. W każdą 3 sobotę miesiąca są spotkania otwarte.

Módlcie się, bo Maryja nas naprawdę słucha i obdarza nas odpowiednimi łaskami. Dziękuję Ci za wszystko Maryjo. KOCHAM CIĘ CAŁYM SERCEM.

P.S. Nie da się słowami wyrazić tego wszystkiego co się dokonuje dzięki Matce Bożej.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

17 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mateusz
Mateusz
04.05.18 20:55

Szatan zrobi wszystko żeby nas odciągnąć od modlitwy. Niezawacha się uderzyć w to na czym nam najbardziej zależy. Zachęcam do trwania i modlitwy.

Lidia
Lidia
21.01.18 23:44

Nie mam juz siły dalej cierpieć i walczyć.sama juz nie dam rady. Przykuta do łóżka bez kasy na dalsze leczenie. Marzę tylko o śmierci aby to wszystko juz się skonczylo.

Pan Jezus
Pan Jezus
18.06.16 17:34

Jak macie w życiu jakieś problemy to najpierw szukajcie winy w sobie, a nie w Szatanie.

Teresa.A
Teresa.A
22.05.15 08:35

Może masz komputerowca znajomego , kogos kto się zna , trzeba zainstalować wtyczkę . Ja też nie mam i wezme laptopa i do serwisu zaniose to mi na poczekaniu zainstaluja …..jest kilka dni jeszcze . Mam nadzieję że jest mozliwe do mojego laptopa instalacja takiej wtyczki .

Kania
Kania
22.05.15 14:49
Odpowiada na wpis:  Teresa.A

Mam nadzieję, Tereso, że Ci się uda. Ja też zobaczę, co się da u mnie zrobić. Pozdrawiam 🙂

Kania
Kania
22.05.15 07:47

Tereso, niestety nie mam wtyczki. Co teraz? Co trzeba zrobić, żeby ją mieć?

Kania
Kania
22.05.15 05:23

Dziękuję Tereso za informacje. Pozdrawiam

Teresa.A
Teresa.A
21.05.15 16:44

Kaniu strona internetowa Klasztor franciszkanow we Włocławku , sprawdź juz czy masz wtyczkę aby obejrzec. Właśnie dostałam wiadomość od O.Witko że będzie mozliwość łączyć się przez internet . Proszę i być po spowiedzi , Komunii Św

Kania
Kania
21.05.15 16:01

Tereso, jak się połączyć przez internet, żeby zobaczyć transmisję Mszy Św. z Ojcem Witko? Na co „wejść”?

AgnieszkaC
AgnieszkaC
21.05.15 10:32

Ja mam blisko(20 km), ale nie pójdę. Grzeszna miłość.

Teresa.A
Teresa.A
21.05.15 16:47
Odpowiada na wpis:  AgnieszkaC

Agnieszko grzeszki zostaw w domku i wybierz się na tą Mszę …znajomych ze sobą pozbieraj ile sie da

Teresa.A
Teresa.A
21.05.15 10:12

Spotkania z o.Józefem Witko też polecam.
We włocławku 1 czerwca godz 18-ta klasztor franc. może ktoś ma blisko . też i przez intern. mozna się łaczyć

Kania
Kania
21.05.15 08:20

Bożeno, na stronie mimj.pl są do obejrzenia bądź odsłuchania nagrania z poprzednich spotkań. Zawsze zastanawiałam się czy modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie odsłuchana po pewnym czasie też ma swoją moc. A w ostatnią sobotę Ojciec Daniel powiedział, że TAK. Sama muszę potwierdzić, że słuchając jej wczoraj otrzymałam wielką łaskę wybaczenia teściowej, która bardzo wspiera mojego męża w dążeniu do naszego rozwodu. Nie widziałam jej od miesięcy i nie wiem co poczuję, jak się zachowam, gdy kiedyś dojdzie do naszego spotkania. Będę się jednak modlić, aby to, co zapoczątkowała modlitwa o.Daniela się we mnie rozwijało i bym także mową i zachwianiem… Czytaj więcej »

Ania
Ania
19.05.15 16:33

Przepraszam miało być koło Częstochowy 😉

Ania
Ania
19.05.15 16:31

Bożenko Przeprośna Górka to miejscowośc koło Częstochowowy. Również polecam te spokania. Sama uczestnicze w nich już rok. Jezus naprawdę zyje!! Więcej możesz poczytać na stronie mimj.pl.

Bożena
Bożena
19.05.15 15:13

Wspaniałe świadectwo. Zaciekawiły mnie te spotkania ,co to jest Przeprośna Górka?

Aleksandra
Aleksandra
19.05.15 14:15

To piękne świadectwo wytrwałej i silnej wiary. Niech Pan Bóg błogoslawi całej Rodzinie!

17
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x