Szczęść Boże!
Chciałam się podzielić z Wami, co zdarzyło się w moim życiu po odmówieniu Nowenny. Na razie zmówiłam dwie, obydwie dotyczyły pracy.
Pracowałam w banku przez 16 lat. Ostatnie kilka lat było bardzo trudne. Praca była bardzo stresująca, nie mogłam sobie poradzić z panującą atmosferą, rosnącymi wymaganiami. Coraz gorzej się czułam, brałam coraz więcej leków uspokajających.
O Nowennie usłyszałam od siostry i zaczęłam ją odmawiać, prosząc o pomoc w pracy. Jakiś czas później zostałam zwolniona.
Bezrobotna byłam przez 11 miesięcy. Mieszkam w małym miasteczku i bardzo trudno jest tu coś znaleźć. nie dawałam sobie rady, potrzebowałam pomocy. Drugą Nowennę zaczęłam 11.12. za namową mojej siostry (chciałam ją zacząć 01.01, bo Święta…). W styczniu zaczęłam szukać możliwości stażu, odwiedzałam firmy. Udało się, przyjęto mnie na pięciomiesięczny staż. Nowennę skończyłam 02.02. i od tego dnia zaczęłam pracować. Chciałam jeszcze dodać, że w rozmowie kwalifikacyjnej nie musiałam nic mówić o sobie, co jest dla mnie bardzo trudne. To był naprawdę cud.
Otrzymałam również wiele innych łask od Matki Przenajświętszej. Można powiedzieć, że przez całe życie bałam się kontaktów z innymi ludźmi, wciąż myślałam, co oni o mnie powiedzą. Teraz już się nie boję, opowiadam znajomym o Nowennie, nie boję się spotkać z ludźmi. Mówię sobie, że ufam Panu Jezusowi, Matce Bożej, że oni mnie nie zostawią. Otrzymałam też łaskę stałego spowiednika i też Pan Bóg wszystko tak ułożył, że poprosiłam o to księdza, mimo że nie mogłam się do tego zebrać. Czuję wciąż opiekę Matki Bożej, Pana Jezusa, Aniołów i Świętych, do których też się modliłam (św. Józefa, św. Rity, św. Josemarię Escriva).
Chciałabym w Środę Popielcową zacząć nową Nowennę za księży i dusze czyśćcowe. Nie wiem, czy mogę połączyć te intencje. Ale… ja będę się modlić, a Matka Boża zrobi to, co będzie najlepsze.
Dzięki niech będą Bogu i Matce Przenajświętszej.
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Paweł: W drodze
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Najbardziej podziwiam ludzi modlących się za innych bezinteresownie. Wasz przykład to dla mnie olbrzymi zastrzyk wiary, nadziei i miłości, świadectwo że Bóg jest żywy w ludziach. Dziękuję Wam siostry.
Iwonko ja jestem w trakcie odmawiania nowenny za Kościół i księży , osoby konsekrowane. Za dusze czyśćcowe odmówiłam osobno. Dziękuję , że chcesz odmówić NP za dusze czyśćcowe.