Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maria: U BOGA nie ma rzeczy niemożliwych

0
0
głosów
Oceń wpis

WITAM Od dluzszego czasu czytam strone DZIECKO NMP i z tej strony dowiedzialam sie o Nowennie Pompejanskiej. W tym czasie musialam podjac trudne decyzje i postanowilam zaczac odmawiac Nowennę Pompejańską.-Zostalam wysluchana. 8-wrzesnia 2013 roku rozpoczelam kolejna Nowennę Pompejańską w intencji uratowania malzenstwa mojego syna i synowej.Syn chcial rozwodu a synowa poddala sie nie walczyla.Prosilam aby dal jej szanse bo jest dwoje dzieci 7 i 5 lat ale jednak 13-pazdziernika wyprowadzil sie .Skonczylam Nowennę Pompejańską ale bylo coraz gorzej oskarzali sie wzajemnie.To byl straszny cios dla mnie tak bardzo bylo mi zal dzieci wiec 2-lutego rozpoczelam druga Nowennę Pompejańską w ich intencji ale zaznaczylam zeby byla zgodna z Wola Boza Nagle tydzien przed zakonczeniem czesci dziekczynnej syn sie wprowadzil do rodziny.Mysle ze wszyscy sa szczesliwi ale najbardziej dzieci.Ja tym swiadectwem chcialabym podziekowac KROLOWEJ ROZANCA SWIETEGO i zachecic innych do odmawiania Nowenny Pompejańskiej bo warto.U BOGA nie ma rzeczy niemozliwych Z PANEM BOGIEM

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Barbara
Barbara
02.10.14 08:09

Mój mąż , tak jak Pani syn, wyprowadził się z domu. Zostawił mnie i synów, żyje z inną kobietą. Pani świadectwo jest dla mnie nadzieją. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, wierzę że uratuje moje Małżeństwo. Proszę o modlitwę.

Ewa glaz
Ewa glaz
27.09.14 19:23

Bardzo sie ciesze ze udało sie uratować to malzenstwo ze jest pani tak wspaniała matka . Ja skończyłam druga N P w intencji uratowania mojego małżeństwa . Bylismy 27 lat małżeństwem . Mamy rozwod cywilny . Moj maz chce byc teraz sam .trzecia nowenne w tej intencji chce rozpocząć 1.11 zeby skończyć w wigilię . Wierze ze otrzymam ta łaskę i zostanę wysłuchana

Janina
Janina
26.09.14 21:51

Ciesze sie razem z Pania. To wielki cud, ze syn dzieki modlitwe swojej mamy wrocil do swojej rodziny.

Katarzyna
Katarzyna
24.09.14 21:17

Pokrzepiające świadectwo dla tych którzy modlą sie o łaskę uratowania swojego małżeństwa. Cudne świadectwo. Pani Mario, jest Pani skarbem dla swoich dzieci…. Pozdrawiam

Agnieszka
Agnieszka
24.09.14 19:34

chwała Maryi!

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x