witam wszystkich po raz kolejny żeby zlożyć świadectwo otrzymanej łaski. Otóż na początku maja rozpoczęłem kolejną Nowennę Pompejańską w intencji znalezienia jakiegoś malego domku dla mojej rodziny. Nasza rodzinka się systematycznie powiększa, więc potrzebowaliśmy czegoś większego. Od paru lat wraz z żona mieszkamy w Kanadzie. W casie odmawiania Nowenny Pompejańskiej przypadł mi dzień 8 maja żeby odmówić suplikę również w intecji naszego przyszłego domku. Dopiero za trzecim razem w ciagu 20 minut udało mi sie bez żadnych komplikacji odmówić całkowicie modlitwę. Na następny dzień (czwartek) rano pojawił sie domek, który bardzo nam sie spodobał. W piatek mieliśy możliwość obejrzenia go. w sobotę złożyliśmy ofertę, a w Niedzielę byiśmy już jego właścicielami. Bardzo nam sie udało gdyż jak raz na Niedziele przypadł dzien Matki w Kanadzie i bardzo malo bylo konkurencji. Także, w tak wielkie Święto zamiast my obspywać darami naszą mamę, Ona obsypała nas tym razem. Ciekawa również rzecz, że agent który pomagał nam kupić dom, jak się póżniej okazało jest Włochem i pochodzi z Neapolu.
Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do kontynuacji już rozpoczetych Nowenn Pompejańskich. Mam wielką nadzieję, że już do usłyszenia wkrótce. Sława Niebiosam.
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Krzysztof: Maryja nigdy mnie nie zawiodła
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Współczuję takiej lokalizacji. Nie trać nadziei, na pewno Mateczka coś wymyśli aby Wam pomóc.Życzę Błogosławieństwa Bożego.
Ja też kończę Nowennę Pompejańską w intencji WŁASNEGO, wymarzonego domu z ogrodem w spokojnej okolicy, życzliwych sąsiadów. Moja sytuacja jest patowa – mieszkam w okolicy domu publicznego, dom w którym teraz mieszkamy jest tylko w połowie nasz więc nie ma mowy, żeby go sprzedać i wyprowadzić się, mieszkam też z teściową… do tego sąsiedzi gdzie jest alkohol, policja nie licząc bardzo ruchliwej ulicy gdzie okna nam sie trzęsą, spaliny, brud, ludzkie od chody – MASAKRA. Niestety nie stać jest nas na kupienie czy wybudowanie domu. Liczę tylko na Boży Cud na wstawiennictwo Matki Bożej u BOGA. Proszę o westchnienie za… Czytaj więcej »
Droga Inko ja w sprawie wymazonego domu modliłam sie do Swietej Rity i pisałam o łaski do niej.wyobraz sobie ze znalazłam szybko firme ktora jest w stanie budowac domy nawet jezeli ktos ma niskie dochody .przeszłam chorobe nowotworowa doczekałam wnuka i mam troke dzieci jeszcze małe.jestem wierzaca osoba i dwa cuda mam w domu Wiara czyni CUda.Ta firma nazywa sie ES POLSKA.FIRMA SŁOWACKO POLSKA buduje domy piekne mozna zobaczyc na ich stronie.wwwespolska.POLECAM ja nie jestem bogata i mi sie udało.wiecej informacji moge udzielic na maila.barabasza74@o2.pl.pozdrawiam i zycze powodzenia.Barbara.
Ja też zacząłem modlę się nowenną w intencji znalezienia jakiegoś kąta. Po ludzku wygląda to beznadziejnie, bo większosć czasu wypełnia mi działanie tu i tam, a nie praca i zarabianie pieniędzy, jak to robią tzw. zaradni życiowo… Tu, gdzie mieszkam, na szczęście jest spokojnie, ale i tak nie ma tu nic mojego, choć moge liczyć na niski czynsz. Ceny nieruchomości… nie wiem, skąd ludzie biorą pieniądze… Zajrzałem do wpisu Barbary – rzeczywiście, są tańsze alternatywy, ale skąd tu wziąć takie średio 200.000 + działka, skoro nie wiadomo, jak długo pociągniemy…
A więć – życzę, aby Twoja intencja się szybko spełniła 🙂
Dziękuję za to świadectwo! Ja odmówiłam jedną nowennę w/s znalezienia dla mojej rodziny miejsca na ziemi, bo ciągle na walizkach siedzimy i jak dotąd nic się nie zmieniło bo ciągle upragnionej stabilizacji brak.. niemniej jednak po przeczytaniu Twojego świadectwa mam zamiar odmówić kolejne nowenny w tej sprawie. Dziękuję i szczęść Boże Twojej rodzince!