Moja przygoda z Nowenną Pompejańską rozpoczęła się na początku stycznia. Była to moja pierwsza Nowenna, a intencja dotyczyła powrotu byłej dziewczyny.Intencja ciężka jako że dotyczyła konkretnej osoby ale jak widać nowenna przyniosła skutek,co prawda nie jesteśmy razem ale znowu nasze ścieżki się zeszły.
Dzięki Nowennie oprócz jej częściowego spełnienia,również umocniłem swoją wiarę,pozwoliła mi ona powrócić do Boga i wytrenowała cierpliwość.
Podczas jej odmawiania było wiele chwil zwątpienia czy to w ogóle ma sens,niestety było to działanie „złego” któremu nie należy ulegać tylko przetrwać ciężki moment i nadal trwać w modlitwie.
Czy wypełni się całkowicie moja intencja?To jest uzależnione od Boga i jego woli której musimy się podporządkować,a nie narzucać mu swoją.Cieszę się że modlitwa za pośrednictwem różańca daje nadzieję na lepsze jutro,że zmienia życie.
Pamiętajmy że nie należy wymagać od Boga już tylko cierpliwie czekać na jego wolę.Dziękuje także wszystkim forumowiczom za wsparcie 🙂
Zobacz podobne wpisy:
Marcin: O Miłość Mojego Życia
Karolina: podjęcie decyzji i ślub
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Arku a o co dokładnie prosiłes Matkę Bożą?
Daniel mądrze radzi, podpisuję się pod tym 🙂 A ja ostatnio zaczęłam pracę, o co modliłam się Nowenną Pomp. Praca bardzo fajna, ale niestety tylko na kilka miesięcy. Mimo to cieszę się ogromnie i dlatego piszę to mini-świadectwo. Mam nadzieję, że w tym czasie znajdę coś na stałe lub w tej firmie zaplanują kolejny projekt i przedłużą mi umowę. Tak czy inaczej, tyle się naszukałam pracy, że traktuję to jako cud, że w końcu ją mam. Ale co się naczekałam to się naczekałam 🙂 Może tak jest i z Twoją intencją? Czas pokaże. Jestem pewna, że jesli to nie jest… Czytaj więcej »
Też kiedyś modliłam się o pogodzenie z moim byłym chłopakiem. Nasze ścieżki życia znowu się skrzyżowały ale nie zostaliśmy ponownie parę za to zyskałam wspaniałego przyjaciela 🙂 Podoba mi się Twoje poddanie woli bożej. Życzę powodzenia i pozdrawiam
gratuluje Arku. Modlitwa i Wasze rozstanie jest dla Was czasem rozpoznania, napewno teraz dostrzegasz swoje błędy, które popełniłeś w związku. Twoja Była napewno też zastanawia się czy dobrze postąpiła zrywając, czy nie wrócić do Ciebie, ale napewno też rozgląda się za innymi chłopakami. Prawdziwa miłość potrzebuje dojrzeć i pewnie teraz jest dla Was ten czas, a najlepszą drogą jest przez kryzys. Co by nie było to polecam dalej modlitwę, o dobrą żonę, niekoniecznie za Nią, trzeba też pogodzić się z Wolą Boga, może z kimś innym jest Ci dane zawrzeć małżeństwo – a Bóg ma więcej danych na ten temat… Czytaj więcej »
Witaj:)
Też kiedyś modliłam się o pogodzenie z moim ex-chłopakiem i zostałam wysłuchana. Nasze ścieżki się znowu zeszły i co prawda już do siebie nie wróciliśmy ale zostaliśmy przyjaciółmi…Bardzo podoba mi się Twoje zawierzenie woli bożej. Życzę Ci powodzenia i pozdrawiam.