Chciałabym napisać, że Nowenna Pompejańska czyni prawdziwe cuda. Ale nie takie jakich my ludzie szukamy w naszych kategoriach postrzegania. Ta modlitwa zmienia nasze życie. Od momentu wypowiedzenia pierwszych słów stajemy się dziećmi Boga. Nie ma większej ochrony, twardszej tarczy.
Ja zaczęłam, bo emocjonalnie byłam na dnie. Czego ? Chyba piekła. Choć nie zdawałam sobie z tego sprawy, żyłam w mocy szatana. Wiem, jak to brzmi…. Tarot i okultyzm zniszczył mi życie. Cena jaką zapłaciłam była ogromna. to było spustoszenie. Do samobójstwa brakowało już tylko parę kroków. Moja pierwsza modlitwa była z prośbą o ratunek. A ten przyszedł w sposób spektakularny. Jeśli ktoś doświadczył znaków od Boga , wie o czym mówię.
Modlę się Nowenną Pompejańską od 20 miesięcy i chyba nigdy nie przestanę, a nie modliłam się właściwie nigdy wcześniej!
Ona prostuje mi życie. Rozwiązuje w sposób trudny do wytłumaczenia problemy, które wydają się beznadziejne. Mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że Matka Boska wysłuchała mnie już kilkukrotnie.
Tak, ja doświadczyłam cudów. jestem żywym przykładem na to, jak bardzo Bóg nas kocha i jak bardzo czeka na nasz powrót.
O mocy tej modlitwy świadczy także fakt jak wściekłych ataków szatana doświadczałam , gdy zaczynałam ją odmawiać…
Teraz nie wyobrażam sobie życia bez tej modlitwy. Człowiek bez Boga jest bardzo słaby, z Bogiem jest niezwyciężony.
Mari
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
O, to dobre, ja to powinnam odmawiać, bo mi dokuczają te cholery.
Dziękuję Czesław piękne i ciekawe są Twoje komentarze.
Nawrót do grzechu! (Ewangelia wg św. Łukasza) Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni. Ofiaruj się w opiekę Panu, aby zły nie powrócił ze wzmożoną siłą: Boże, Duchu Święty, słodka miłości Ojca i Syna. Aby całkowicie należeć do Ciebie, oddaję Ci teraz i na zawsze: Moje serce, moje ciało i duszę,… Czytaj więcej »
Moc modlitwy wstawienniczej S. Ann Shields Przycinanie latorośli Gdy byłam w Izraelu, poprosiłam ogrodnika, aby opowiadał mi, jak należy przycinać gałązki winorośli. Podejrzewałam, że nawet krótkie wyjaśnienie pomoże mi lepiej zrozumieć Pismo. I rzeczywiście miałam rację. „Robimy to po zbiorach – powiedział ogrodnik – gdy winorośl już wyda owoce. Gałązki przycina się na długość od trzech do pięciu centymetrów. Przez kolejne dziewięć miesięcy wszelkie substancje odżywcze pozostają w pniu, który staje się coraz grubszy, dzięki czemu może utrzymać ciężar nowych gałązek i większej ilości owoców”… Postępujący proces …”Przez około dziewięć miesięcy w gałązkach nic się nie dzieje -tłumaczył mężczyzna. –… Czytaj więcej »
http://www.youtube.com/watch?v=4doRTwzx6hU
O przyjdź! Duchu Święty przyjdź i ulecz nas, rozkochaj nas!
http://www.youtube.com/watch?v=Bq3SRZGc0Ik
Co kryje dno naszego serca? Dlaczego boimy się zajrzeć w swoje serce?
Pan Bóg może odmienić nasze życie i naszych bliskich, jeśli „dostroimy” nasze serca do Jego serca. Pan chce, abyśmy przynosili Mu swoje ziemskie potrzeby i jest Mu to miłe, ale módlmy się przede wszystkim o to czego On pragnie…”Staraj się o Moje królestwo”.
Zycze Ci Mari wiele wtrwalosci i poczucia spokoju spelnienia dobry Bog za nic Ciebie nie ukara mozesz mu zaufac On ma dla Ciebie najpekniejsze dary i teraz cieszy sie ze je przyjmujesz :)) Modl sie i ufaj a dojdziesz bezpiecznie do Bram Niebios gdzie czekal bedzie na Ciebie Pan Jezus z otwartymi ramionami, wszystkiego co najlepsze Ci zycze twoja historia jest mi bardzo bliska,,,,,,,Bog Jego milosc i milosierdzie nie zna granic:)