Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: chcialam ratowac moje malzeństwo

0
0
głosów
Oceń wpis

Szcześć Boze.Witam wszystkich i chcialam Wam bardzo podziekować za Wasze świadectwa ,ktore byly i sa dkla mnie wielkim wsparciem i nadzieja.Za kazdym razem ciesze sie ,ze u innych nasza Mateńka kochana wyssłuchuje ich intencji.Ja 2 razy modlilam sie w tej samej intencji,uratowania mojego 20 letniego małżenstwa.

NIestety jak na razie to wszystko idzie w odwrotnym kierunku,mój maz bardzo mnie nienawidzi,choć ja mu nic nie zrobilam .On zachowuje sie jak opetany.Niestety nie bylismy małzeństwem sakramentalnym choc nic nie stawalo na przeszkodzie.Ja miałam taki plan aby na 20 rocznice wziąc slub koscielny ,zaprosic gosci .Niestety zły pokrzyżowal mi plany.Stało sie inaczej.Gdzies tli sie nadzieja ,ze to sie jakos pouklada.zobaczymy…Ale przy tym musze powiedziec ,ze doswiadczylam innych łask.Napewno będę sie dalej modlic różańcem dzis chce zacząc kolejna 3 nowenne w intencji syna i zdania przez niego matury.Ja wiem i czuję to ,ze Mateczka nie odwrocila sie ode mnie ,mimo ,ze nie mam slubu kościelnego a moze ma wobec mnie inny plan? do tego tez doszlam dzieki modlitwie i waszym opowieściom…pozdrawiam szczęść boże

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marta
Marta
13.03.18 10:53

Joanno nie poddawaj się, dla Boga nie ma nic niemożliwego, a im większy grzech tym większą łaska. Przekonała się o tym moja znajoma, odmówiłam Nowennę o uwolnienie od zła jej męża, który zachowywał się tak jak piszesz jak opętany: koledzy, alkohol, kochanka. Wydawało się wszystko stracone, ja też nie wierzyłam, ale odmawialam. I stał się cud dzięki naszej Mateńce, ten człowiek wrócił do żony i.poprosił o szansę naprawy małżeństwa. Módlcie się, nie ustawajcie, Bóg jest z nami!!

LID
LID
02.01.14 22:46

Miłość to na nia postawiłam i przegrałam, mąż nie docenia mojej miłośći dla niego liczy się tylko praca.Jesteśmy małzeństwem już 26 lat i to on utrzymuje mnie i rodzine.Ja nie pracuje zawodowo.Mamy 3 dzieci juz dorosłych, choc nie do konca moga sie sami utrzymac..Maz jest typowym pracoholikiem i niestety alkoholikiem……… Modliłam sie nowenna wiele razy w różnych intencjach i o uwolnienie z nałogu dla męza i o prace dla siebie . Moje modlitwy pozostały niewysłuchane.Trace nadzieje na lepsze jutro bo zycie z alkoholikiem i bez pracy …….. Nie mam własnych srodków do zycia, i nie wiem co dalej robic…….

Pozytywny41
Pozytywny41
02.01.14 09:07

Podpisuję się pod Okolioza77, szatan potrafi czytać w ludzkich myślach i wie co planujesz. Ja również modlę się o swoje małżeństwo. Jesteśmy w związku sakramentalnym, już prawie 12 lat. Teraz jestem w trakcie odmawiania NP „o ujawnienie się zła w życiu żony …” W trakcje odmawiania poprzednich NP, żona oznajmiła mi że chce się rozwieść, a ja mam się wyprowadzić. Niestety nic do niej nie dociera. Niby chodzi do Kościoła, ale do Eucharystii już nie przystępuję po tym jak oznajmiła mi o rozwodzie. Wydaje mi się, że zaczyna się odwracać od Boga, bo nie pasuje do jej planów. Tak jak… Czytaj więcej »

jOANNA
jOANNA
02.01.14 15:13
Odpowiada na wpis:  Pozytywny41

Ja modle sie codziennie-NP,koronką do Milosierdzia Bożego,koronka do krwawych łez MB(W INTENCJI NAWROCENIA MĘZA)

Gosia
Gosia
03.01.14 00:59
Odpowiada na wpis:  Pozytywny41

Szatan nie zna ludzkich myśli. Ponieważ jest bardzo inteligentny potrafi wiele wywnioskować z obserwacji danego człowieka – jego słów, gestów, zachowania, nawet z mimiki twarzy ale do samych myśli nie jest w stanie przeniknąć (myśli zna tylko Bóg).

Agnieszka
Agnieszka
04.01.14 08:36
Odpowiada na wpis:  Gosia

Jak nie zna? A co to jest podszept szatana, jak nasuwa Ci złe myśli? To nie on?

okolioza77
okolioza77
01.01.14 20:13

Chciałbym zauważyć, że po 20 latach życia w grzechu (czyli niesakramentalnie) szatan może mieć was w niesamowitej sieci i potrzeba dużo modlitwy, zawierzenia i chęci poprawy żeby sie udąło. Jednak trzeba też pamiętać, że Bóg się przeogromnie cieszy z grzesznika nawracajacego się. A możliwe też, że to rozstanie jest związane z Twoim postanowieniem o wyjściu z grzechu. Powodzenia i błogosławieństwa życzę 🙂

Joanna
Joanna
02.01.14 07:46
Odpowiada na wpis:  okolioza77

Robię krok dalej .wczoraj rozmawialam z księdzem w sprawie przystąpienia do spowiedzi świetej po 20 latach ,muszę sie do niej przygotowac,przygotowac rachunek sumienia -potrzebuję tego ,modlcie sie za mnie w tej intencji,dziękuję

Konstancja
Konstancja
01.01.14 19:05

Witam Joasiu, ja również odmówiłam 3 NP w intencji ratowania mojego małżeństwa. Również jest bez większych zmian, ale modlę się dalej i szukam Boga. Może jest tak, jak w moim przypadku, kiedy myślę, że Bóg chce zmienić najpierw mnie w dziecko Boże. Polecam Ci obejrzenie filmu ” Ognioodporni” i książkę ” Miej odwagę kochać”. Trudne, ale poparte modlitwą ma szansę powodzenia! Trzymam za Ciebie kciuki, a wieczorem pomodlę się w Waszej intencji

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x