Kochani nie bójcie się tej modlitwy tak jak ja , szkoda czasu.Dowiedziałam się o Nowennie Pompejskiej w ubiegłym roku, ale bałam się jej , że jest zbyt długa i trudna.”Dojrzewałam” wiele miesięcy,aż 1.01.2013 poprosiłam Ducha Świętego i kochaną Matkę o pomoc , bo wiedziałam że sama nie dam rady.I wytrwałam i mimo tego ,że nie wszystko już otrzymałam o co prosiłam to stało się coś wielkiego Maryja oddała mnie Jezusowi i kocham Go tak jak nie kochałam nigdy i uciekły wszystkie lęki związane z życiem i brakiem pracy mojego męża.Odkryłam piękno Eucharystii ,i dziś nie wyobrażam sobie życia bez modlitwy różańcowej i koronki do Miłosierdzia Bożego.
Bogu niech będzie chwała i cześć i uwielbienie za miłość za Jezusa i za tak dobrą Matkę , bo któż jak nie Maryja wie jak zaprowadzić dzieci do Ojca.
Zobacz podobne wpisy:
Kamila: Nowenna pompejańska pomogła w depresji i nerwicy lękowej
Faustyna: Deszcz cudów
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański