Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Adrian: cud życia

0
0
głosów
Oceń wpis

Pragnę złożyć świadectwo na chwałę Boga w Jego świętych. Otóż mieliśmy z żoną problemy z poczęciem dziecka. Małżeństwem jesteśmy od maja 2012 roku. Wiele się modliłem w tej intencji. Żona na początku małżeństwa nie czuła się gotowa na macierzyństwo. Prosiłem Boga, aby dał jej łaskę pragnienia bycia matką. Kiedy Pan Bóg dał jej pragnienie był problem z poczęciem. Żona zaczęła się martwić. Na początku 2013 roku odprawiłem w intencji poczęcia zdrowego dziecka nowennę pompejańską i inne nowenny. Na każdej Mszy świętej od momentu ślubu, a nawet przed ślubem prosiłem Boga o potomstwo. ( w każdą niedzielę, w pierwsze piątki, pierwsze soboty, czasami w zwykłe dni tygodnia). Wydawało się, że Pan Bóg nie działa, bo nic się nie zmieniało. Na początku 2014 roku pomyśleliśmy, że zbliża się 2 rocznica ślubu a dziecko nawet się nie poczęło, było to dla nas smutne. Pomyślałem, że taka wola Boża. Moje myśli były mieszane. Z jednej strony burzyłem się dlaczego Pan Bóg nie wysłuchuje, podważałem sens naszego małżeństwa, z drugiej strony myślałem, że Bóg wie najlepiej kiedy ma nadejść moment poczęcia, że On wysłuchał modlitwy, tylko zrealizuje prośbę w stosownej chwili. Przypomniało mi się słowo poznania, które otrzymała moja żona modląc się w 2013 roku na Mszy z posługą charyzmatyczną, które brzmiały: „Bóg rozwiąże ten problem szybciej niż ci się wydaje”. Starałem się zaufać Bogu, zaakceptować sytuację taką jaka jest. 31 stycznia 2014 roku postanowiłem zrealizować „szturm” na niebo w intencji poczęcia zdrowego dziecka, szczęśliwy przebieg ciąży, szczęśliwe narodziny dziecka. Zacząłem od tego dnia nowennę za wstawiennictwem św. o. Pio, św. Antoniego z Padwy, św. Rity, św. Faustyny Kowalskiej, św. Anny (matki Maryi), św. Józefa, św. Filomeny, św. Dominika Savio, św. o. Dominika de Guzman, Najświętszej Maryi Panny (litania dominikańska 3x dziennie), św. Jana Pawła II, św. Maksymiliana Kolbe, prosiłem również bezpośrednio Pana Jezusa odmawiając 3 razy dziennie koronkę do Bożego Miłosierdzia. Odprawiłem 3 razy te nowenny. Podjąłem w tej intencji również post jednodniowy. W tym czasie napisałem e-maile do wszystkich zakonów kontemplacyjnych w Polsce, których adresy znalazłem w Internecie z prośbą o modlitwę. Żona zaczęła nosić pasek św. Dominika i razem odmawialiśmy do niego modlitwy. Siostry zapewniały nas o swojej modlitwie. Jedne z nich z Gdańska zaproponowały nowennę za wstawiennictwem św. Gerarda i sł. Bożej M. Celeste od 14 lutego, dodatkowo 17 lutego podjąłem się 30 dniowego nabożeństwa do św. Józefa w tej samej intencji. Włączyliśmy się w tę nowennę sióstr oboje z żoną. 1 marca moja żona rozpoczęła nowennę pompejańską w tej intencji. Nie ustawałem w modlitwie spontanicznej. W Wielki Tygodniu 15 kwietnia kupiłem test ciążowy, gdyż od kilku dni żona rano miała mdłości. Nie wierzyła, że to możliwe. Nie mogłem się doczekać aż test potwierdzi moje podejrzenia i potwierdził. Łzy wzruszenia napłynęły do oczu i była wielka radość. Na drugi dzień lekarz potwierdził wynik testu. Pan Jezus zrobił nam taki prezent na święta. To szósty tydzień. Nasze serca napełniły się radością i wdzięcznością dla Pana za ten cud życia. Niech Bóg będzie uwielbiony w swoich świętych za ten cud życia, a nasze dziecko niech się rozwija zdrowo na chwałę Boga. Wdzięczni Panu Bogu- K.A.A.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

23 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Małgorzata
Małgorzata
20.02.18 19:41

szukam osoby, która jest w posiadaniu proszku z groty mlecznej

Ana
Ana
27.09.14 23:36

Do E. niestety nie wyspowiadalam sie, nie moge,:(( zyje w zwiazku niesakramentalnym. Czlowiek, z ktorym zyje byl juz mezem innej kobiety.Malzentwo to zakonczylo sie rozwodem ale oczywiscie cywilnym. Tak, to boli, brak spowiedzi i jednoczesnie komunii ..Dziekuje Ci za modlitwe. A duchowa adopcje chcialam odmawiac ale tam pisze, ze musisz byc w stanie laski uswiecajacej..Rozmawialm z ksiedzem na ten temat, bo czasem mam takie momenty, ze musze porozmawiac z ksiedzem..Powiedzial, ze wprwdzie tam tak pisze ale moze tez moge odmawiac tak bez spowiedzi.. ale czy bedzie sie to liczylo i jedno dzieciatko zostanie uratowane ? Modle sie caly czas, obecnie… Czytaj więcej »

Ana
Ana
26.09.14 23:44

Dziekuje, za piekne swiadectwo 🙂 jest mi ono bardzo „znajome” i z serca gratuluje :), Moge Wam napisac, ze jestesmy weteranemi w probie zajscia w ciaze, kilka lat nieudanych prob. Trzy razy in-vitro, pare razy inseminacja i jeszcze wiele innych prob. Oczywiscie caly czas prosilismy Boga o pomoc. Nastepnie rozpoczelismy proces adopcyjny, ktory trawal kilka lat, zostal przerwany, bo doszli do wniosku, ze za malo zarabiamy,po przerwie rozpoczelismy kolejny proces adopcyjny (nastepne kilka lat), zostal przerwany, proponowano nam dzieci 15 letnie.. Wtedy powtarzalam sobie, ze juz nigdy nie rozoczniemy kolejnej proby…. Rozpoczelismy tym razem sie udalo, teraz chrapie sobie. Reasumujac:… Czytaj więcej »

E.
E.
27.09.14 11:10
Odpowiada na wpis:  Ana

Ano, od razu zaznaczam, nie potępiam ciebie, bardzo ci współczuję, jednocześnie obiecuję modlitwę. Czy z tych prób in-vitro się wyspowiadałaś? To jest grzech ciężki, mam nadzieję, że jesteś tego świadoma. Dodatkowo w ramach ekspiacji za ten grzech polecam duchową adopcję dziecka poczętego.

Laurencja
Laurencja
25.09.14 23:53

Dziekuje za piekne swiadectwa. Wzruszylam sie, bo nasza droga z mezem tez byla podobna. Jestesmy po slubie dwa lata, w pierwszym roku naszego malzenstwa stracilismy dwie ciaze, a potem kolejna, razem trzy. To wielkie straty, ale tez pokladalismy wielka nadzieje w Bogu. Od poczatku prawie podjelismy sie obserwacji i leczenia metoda naprotechnologii i po 10 miesiacach leczenia dostalam skierowanie na laparoskopie, aby wykluczyc endometrioze, ktorej mialam podejrzenie. Zdalismy sie calkowicie na laske Boza. Od samego poczatku zanosilismy intencje o dar rodzicielstwa i cud zdarzyl sie wkrotce po tym, kiedy modlilismy sie w czasie ogladania Kanonozacji Jana Pawla II w telewizji… Czytaj więcej »

justyna
justyna
21.02.20 11:21
Odpowiada na wpis:  Laurencja

czy Wasz cud ma juz 5 lat…. mam nadzieje…

katarzyna
katarzyna
25.09.14 14:03

Piękne świadectwo. Ja tez dziś rozpocznę „szturm na niebo” (fajne określenie 😉 ). wprawdzie w innej intencji, ale widzę, że warto….

Agnieszka
Agnieszka
25.09.14 11:26

Też tak gorąco prosiłam o dziecko, za pośrednictwem, św. Brygidy, św. Faustyny, św. Ojca Pio, św. Anny , św. Dominika, św. Katarzyny, bl. Hiacynty i Kochanej Matki Bożej (Gidelskiej, Opolskiej, Fatimskiej, Jasnogórskiej) oraz Pana Jezusa, litanie i nowenny, miałam duże lęki przed ciążą oraz problemy z zajściem w ciążę… i jestem mamą od ponad 3 lat. Taka intensywna modlitwa naprawdę działa! To dla mnie największy cud mojego życia!! Boże jesteś Wszechmogący!!!

teresa
teresa
25.09.14 10:25

polecam wam ksiazke Merlin R Carothers.” Moc uwielbienia.” Dziekujcie Bogu za wszystko i uwielbiajcie nie tylko za dobre rzeczy

Józef
Józef
25.09.14 10:19

Mam jeszcze 3 szt proszku z Groty Mlecznej zakupiony u Franciszkanów w Betlejem .
Poczytajcie sobie na necie , czy działa czy nie . Pisałem kiedyś tutaj o moich znajomych , którym podarowałem . Jedni mają już 3 miesięczną córkę i chyba wierzą w to , bo nazywają mnie ojcem duchowym ich dziecka a drugie dziecko będzie miało już dwa tygodnie .
Jak ktoś chętny to piszcie na emaila jozef.rosemaria@op.pl. Nie chcę żadnych pieniędzy , ani prezentów to tak dla jasności .

Józef
Józef
03.10.14 23:35
Odpowiada na wpis:  Józef

Proszek z Groty Mlecznej juz się skończył , tak więc na obecną chwilę nie mam nic . Jest szansa , że jeszcze w tym roku pojadę ponownie do Ziemi Święte , ale to już nie ode mnie jest zależne . Jeśli będę , to napewno przywiozę .

sylwia
sylwia
11.10.19 18:49
Odpowiada na wpis:  Józef

czy ma Pan w posiadaniu biały proszek z Groty?

Józef
Józef
08.11.15 23:40
Odpowiada na wpis:  Józef

Ponownie udało mi się zdobyć kilka sztuk proszku z Groty Mlecznej . Jeśli ktoś jest zainteresowany to niech pisze na adres podany wcześniej . Ponieważ często pytano się jak się go zażywa , to powiem tylko tyle , że to nie jest tabletka na ból głowy , tu nie chodzi o ilość ale o wiarę i czy w planie bożym macie przewidziane mieć dzieci . Z mojej strony mogę tylko dodać , że już widziałem zdjęcie dziewczynki przesłane przez szczęśliwą mamę której podarowałem proszek , Córka urodziła sie w tym roku a czy to była sprawa proszku , czy zadziałały… Czytaj więcej »

Józef
Józef
27.07.16 21:18
Odpowiada na wpis:  Józef

Żeby nie wrzucać do kolejnych wątków , to dopiszę tylko że dostałem znowu kilka proszków z Groty Mlecznej . Adres email ten sam 🙂 dla zainteresowanych

Józef
Józef
04.05.17 23:28
Odpowiada na wpis:  Józef

Kilka proszków z Groty Mlecznej mam do rozdania . Warunki oczywiście te same co wcześniej . Jeśli ktoś chętny to proszę pisać na adres podany wyżej . Może Admin się nie zdenerwuje 😉 , ale faktem jest że dzięki tej stronie i dawałem znać jeszcze na Adonai , wysłałem ponad 30 proszkow do wielu potrzebujących i to nie tylko w Polsce . Dano mi znać o urodzeniu piątki dzieci . Jesli chodzi o pozostałych to nie mam pojęcia , Nie dopytywałem się . Mam nadzieję , że dzięki modlitwie również im się udało .

paula
paula
25.09.14 09:59

Adrian…popłakałam się strasznie,nam lekarze nie dają szans na dziecko – tylko in vitro. Dzisiaj mam kryzys 🙁 wiem,że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych i tylko to trzyma nas przy życiu i nadziei. Jutro kończę drugą nowenne pompejańską, w tym miesiącu znowu miesiączka spóźniła mi sie o tydzień, wielkie nadzieje,wiara i znowu nic…Nie mam już siły, noszę pasek św.Dominika, modlimy się,ale to wszystko jest takie trudne…Powtarzam sobie,że Bóg wysłucha nas w odpowiedniej chwili, ale czasami brakuje sił na wszystko…. 🙁

Agucha
Agucha
25.09.14 12:29
Odpowiada na wpis:  paula

A naprotechnologię próbowałaś? Może warto 🙂

kasia
kasia
24.09.14 20:44

Podziwiam… i może też zacznę taki szturm… dzieki

Edyta
Edyta
24.09.14 16:23

Chwała Jezusowi, Maryi i tym wszystkim Świętym, do których sie modliliscie 🙂 to wielka radość :)))
Ja wczoraj zakończyłam moja druga nowenne pompejanska i niestety rownież wczoraj poronilam dzieciątko w 9 tygodniu jego życia, jest wielki smutek, ale i radość, ze będę miała Aniolka w niebie, który będzie wypraszam mi łaski 🙂

E.
E.
24.09.14 18:36
Odpowiada na wpis:  Edyta

Tak mi przykro, Edytko. Pomodlę się dziś za ciebie.Wczoraj było święto Sw. Ojca Pio. Może to znak, abyś jego prosiła o wstawiennictwo w wyproszeniu łaski macierzyństwa.

Edyta
Edyta
24.09.14 20:37
Odpowiada na wpis:  E.

Dziękuje bardzo i zycze błogosławieństwa Bożego 🙂 to była moja trzecia ciąża, mam juz dwie córeczki 4 i 1,5 roczku wiec Pan Bóg juz obdarzył mnie łaska bycia mama, za co jestem zarówno Bogu jak i Matce Najświętszej ogromnie wdzięczna 🙂

E.
E.
24.09.14 20:52
Odpowiada na wpis:  Edyta

O to pomodlę się i za ciebie i za twoje córeczki 🙂

weronika
weronika
24.09.14 16:18

Niesamowite świadectwo- gratulacje, że Pan Bóg wysłuchał. Wszystkiego dobrego, niech się maleństwo rozwija i szczęśliwie urodzi na pociechę rodzicom

23
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x