O Nowennie Pompejańskiej wiem już od dawna. Źródła skąd wiem nie pamiętam. W roku 2023 we wrześniu dowiedziałem się po wielu badaniach, że mam raka żołądka (złośliwego). Kilka dni po tej informacji zaczęliśmy z żoną modlić się Nowenną Pompejańską w mojej intencji.
Nowenna bardzo mi pomogła przyjąć tę wiadomość. Modlitwa bardzo mnie uspokoiła. Zrozumiałem, że wszystko jest w rękach Boga. 31 stycznia 2024 przeszedłem operację usunięcia żołądka. Jest listopad 2024 a ja czuję się coraz lepiej, lekarze mówią, że wszystko się powiodło. Prognozy są optymistyczne.
Nie mam żadnych wątpliwości, komu zawdzięczam uzdrowienie – to Matka Boża z Pompejów, której tak bardzo zaufałem. Oczywiście, bardzo wspierała mnie w tym moja rodzina, znajomi i przyjaciele. Moje zaufanie do Maryi i Jezusa bardzo wzrosło. Tobie Boże, Matko Boża z Pompejów powierzam całą moją rodzinę, przyjaciół, znajomych. Maryjo – prowadź do Jezusa.
Zobacz podobne wpisy:
Dominika: Wdzięczna za ogrom łask
Justyna: Uzdrowienie męża, przez nowennę pompejańską
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu przez to przejść ale cudu tu nie widzę. I bardzo nie lubię takich swiadectw gdzie na siłę jest szukanie cudu.