Obecnie odmawiam Nowennę Pompejańską w intencji uzdrowienia mojej psychiki i naprawy relacji z ludźmi. Przez wiele lat borykam się z trudnościami w relacjach i od zawsze to był mój największy problem: trudności w nawiązywaniu ale też posiadaniu satysfakcjonujących, zaangażowanych i głębokich kontaktów z ludźmi.
Do końca Nowenny Pompejańskiej zostało 12 dni. Widzę ogromną poprawę w tym jak odczuwam siebie i innych ludzi – zauważam niedostępne wcześniej dla mnie rzeczy w relacjach i mogę naprawić różne aspekty mojej psychiki. Inni ludzie też lepiej na mnie reagują. Pewna burzliwa znajomość zmieniła się w zaangażowaną i wspierającą. Już kiedyś odmawiałem Nowennę Pompejańską w innych intencjach, zawsze z dobrym skutkiem.
Jednak w tym przypadku efekty powodują moje zaskoczenie i niedowierzanie. Wsparcie Maryi poprzez modlitwy, które zanoszę do Boga przerosło moje oczekiwania. Kwestie, które przez wiele lat nie dawały nadziei zdają się przybierać pozytywny obrót. Dlatego wdzięczność każe mi podzielić się tym wstawiennictwem u Boga, którego doświadczyłem. Zachęcam do odmówienia nowenny i wytrwałości bo jeszcze się nie zdarzyło żebym nie został wysłuchany w większy lub mniejszy sposób, za każdym razem sprawy ,,poszły do przodu”
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Nowenna pompejańska – Nieziemska psychoterapia
Zaburzenia lękowe
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański