Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Iwona: prezent i pojednanie

5 3 głosów
Oceń wpis

Modliłam się w intencji pojednania w rodzinie. Modlitwą była głównie wieczorem i w nocy. Bardzo byłam wzruszona i w trakcie rozważań różne sytuacje stawały mi przed oczami.

Doznałam przeczucia,że to pojednanie może nastąpić przez czyjąś śmierć i tak też się stało,bo zmarła osobą była związana w pewien sposób z moją córką,z którą nie miałam kontaktu 4 miesiące mimo usilnych starań mojej strony. Powiadomiłam ją o śmierci i spotkałyśmy się na różańcu.Potem pojechałyśmy razem na kolację i było dobrze. Natomiast tuż po zakończeniu nowenny dostałam łaskę wyjazdu na piękną pielgrzymkę do Lisieux,Madrytu,Avila,Lourdes i doświadczyłam potwierdzenia sensu modlitwy i ogromu łask. To jak by prezent z Nieba…

Mimo deficytów finansowych okazało się to możliwe i słuchanie świadectw wielu osób wzmocniło mnie bardzo i utwierdziło,że pragnę mieć głęboką i prwdziwą relację z Maryją. Jestem osobą cudem uratowaną przed aborcją,której chciała dokonać moja mama. Dzisiaj jestem matką 10 dzieci,(5córek i 5 synów) i jeszcze 8 w Niebie. Jestem babcią 2 wnuków w tym jedno w Niebie. W życiu nie ma przypadków. Moja historia jest święta mimo dramatów i cierpienia. Dla mnie jest historią najlepszą.Wierzę,że Bóg kocha mnie za darmo i On daje życie.Po ludzku patrząc nie powinnam mieć dzieci,a jednak one są i to ogromnym błogosłaieństwem dla mnie i te które Bóg ma u siebie wypraszają łaski dla nas,wstawiają się za nami. Chwała Panu!

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x