Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

15 świadectw o spokoju

0 0 głosów
Oceń wpis

Odkryj moc Nowenny Pompejańskiej przez świadectwa osób, które doświadczyły nadziei i pomocy Matki Bożej w trudnych chwilach życiowych.

Renata: łaski
Chciałabym złożyć świadectwo aby zachęcić ludzi będących w beznadziejnych, trudnych sytuacjach życiowych do zaufania i oddania się w opiekę Matce Bożej Pompejańskiej. Mimo , że moja sytuacja wymagała zmiany przepisów prawa, dla naszej Królowej Różańca Świętego nie ma rzeczy niemożliwych. Ażeby było ciekawiej, zmianę ustawy uchwalono w ostatni dzień mojej nowenny.

Rafał: Zawsze wysłuchany
Dzielę się moją radością po odmówieniu kolejnej Nowenny pompejańskiej. Ta codzienna modlitwa przynosi mi spokój serca i duszy. W trudnych chwilach Różaniec jest dla mnie najlepszym sposobem na pokonanie wszelkich trosk.

Małgorzata: Nadzieja
Odmawiam już kolejna nowennę. Nie zostałam jeszcze wysłuchana. Ale modlitwa daje mi spokój i nadzieję na lepsze jutro. Wierzę, że Matka Boża mnie wysłucha, czekam aż nadejdzie ten dzień, kiedy moje problemy się rozwiążą. W Bogu i Matce Najświętszej cała moja nadzieja.

Sylwia: Pomoc w trudnej sprawie
Zwróciłam się poprzez różaniec do Maryi o pomoc w trudnej sprawie, która trwa już drugi rok. Kiedy przeczytałam, czym jest nowenna pompejańska, zaczęłam ją odmawiać. Każdy dzień dodawał mi otuchy i wewnętrznego spokoju i siły. To, co było zagmatwane, okazywało się rozwiązywalne. Dziękuję za łaski, które już otrzymałam. Zachęcam każdego, kto zastanawia się, czy podoła codziennie odmawiać nowennę, by zawierzył Maryi. Dziekuję Bogu i Maryi. Będę nadal trwać w tej modlitwie.

Ewa: Dziękuję
Matka Boża zawsze pomaga w swoim czasie. Wie kiedy jest odpowiedni czas na wszystko. Odmówiłam przez kilka lat kilkanaście nowenn, wszystkie spełniają się w odpowiednim momencie, jedne szybciej inne trochę dłużej, a jeszcze inne może w przyszłości. Na pewno dzięki nowennie otrzymałam wiele spokoju, wiary i tego że jest ktoś kto o mnie dba. Dzięki Mateńko!

Marianna: Pierwsza nowenna
Jestem w połowie pierwszej nowenny… bardzo pokładam w niej nadzieję i proszę Matkę Boską o pomoc mi w trudnych chwilach. Modlitwa daje mi ukojenie. Jest dla mnie godziną którą spędzam z Bogiem. To wiele dla mnie znaczy. Módlmy się o wysłuchanie naszych modlitw. pozdrawiam

Lucyna: Otrzymane łaski
Nowennę odmawiałam już kilka razy i zawsze otrzymałam pomoc od Matki Ukochanej, do której zawsze się od dziecka modliłam tak jakoś zawsze do niej a teraz ostatnio od kilku lat modlę się również do JEZUSA bo zawsze myślałam, że jeżeli proszę Matkę Bożą to ona jest Matką Jezusa i mnie wysłucha. Modlę się do św Rity, św Charbelu i proszę o wstawiennictwo. Miałam wiele intencji i zawsze jak już wspomniałam otrzymywałam pomoc, czułam obecność z góry opatrzność i spokój, mijał lęk. Teraz też jestem w trakcie kolejnej Nowenny i wierzę, że mnie Mateczka wysłucha i pomoże. Wszystkim polecam w trudnych chwilach i nieszczęściach, w chorobie polecić się Mateńce i wierzyć, chociaż nie ukrywam, że też miałam różne myśli. Proszę się nie poddawać i wierzyć i modlić się modlić.

Jadwiga: Dwie Nowenny pompejańskie
Ja teraz kończę druga nowennne. Po skończeniu pierwszej dostałam wiele łask i jestem bardzo spokojna wewnętrznie. Już mam intencje na trzecią Nowenne.

Mariusz: Cud nowenny pompejańskiej
Witajcie Bracia i Siostry. Odmówiłem już wiele nowenn nie pamietam ile, postanowiłem, że będę odmawiał ją już do końca życia. Zawierzyłem Mamusi swoje życie i swoją rodzinę. Czuję jej nieustającą opiekę i pomoc. Kiedy odmawiam nowennę odczuwam niesamowity spokój duszy i radość serca. Czuję się szczęśliwy i wiem, że dzięki tej modlitwie ja i moja rodzina jesteśmy chronieni. Wymodliły wiele łask. Odnoszę wrażenie, że z czasem ta niesamowita modlitwa uzależnia i nie możesz już przestać. Nie lękajcie się paść w ramiona Matki Boga ona żyje i daje wszelką pomyślność i szczęście.

Katarzyna: Spokój
Pierwsza nowenna była w intencjach mojej córki. Na razie czekam na wysłuchanie, drugą nowennę przerwalam bo byłam tak zmęczona ze nie odmowilam jednej modlitwy, trzecia tez została przerwana bo choroba tak położyła ze nie byłam w stanie się modlić, zaczęłam kolejna wierzac że uda się skończyć. przy tych modlitwach jest przede wszystkim spokój, opanowanie sytuacji, jest siła w dźwiganiu krzyża.

Karolina: Dalsza siła
Zauważyłam, że modlitwa nowenną pompejańską daje mi więcej siły( a jestem osobą która miewa napady smutku, ale na szczęście krótkotrwałe), kiedy mnie coś spotyka jakiś smutek na przykład ze strony rodziny to modlitwa działa na mnie jak balsam, uspokaja. Jestem akurat jeszcze w trakcie nowenny, do jej końca mi zostało jeszcze 12 dni. Nie spodziewałam się, że będę tak wytrwała w modlitwie. Myślę, że Maryja mi pomaga rozplanować czas modlitwy w ciągu dnia i stwarza sprzyjające okoliczności, na przykład rano w drodze do pracy modlę się częścią radosną, potem podczas pracy na palcach cześć bolesna i potem część chwalebna podczas powrotu do domu albo już jak jestem w domu. A wcześniej dwa lata temu zaczynałam nowennę pompejańska o uzdrowienie taty z nowotworu, niestety jej nie skończyłam.

Ewa: Wiele łask
Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać od początku 2019 roku i odmawiam nadal. W tym czasie otrzymałam wiele łask i dobra od Najświętszej Panienki. Z tą modlitwą czuję się bezpieczniej i spokojniej. Wiem, że kiedy się modlę to Pan Bóg mi dopomoże w każdej sprawie.

Wielka nadzieja
SZCZĘŚĆ BOŻE To jest moja 4 nowenna .Teraz odmawiam już 3 nowennę w tej samej intencji .Nowenna daję mi silę spokój bo czuję że Mateńka nasza jest przy mnie i mojej rodzinie ,że nie jesteśmy sami. Ufam że pomału spełni się moja intencja .Matka Boska nie zostawi nikogo bez pomocy . Ufajcie i módlcie się nowenną bo to piękna modlitwa

Anka: Modlitwa niosąca spokój
To juz moja kolejna nowenna 5. Intencja i potrzeba modlitwy pojawia się zawsze wtedy, gdy oddalam sie od Jezusa. Dzieje się coś takiego w życiu, że muszę sięgnąć po różaniec. Moja modlitwa nie jest idealna a jednak wierzę, że jest słuchana. Razem z nią pojawia się spokój i nadzieja na rozwiązanie problemów. Niech będzie Maria błogosławiona na wieki i Jej Syn Jezus Chrystus, nasz Pan.

Agnieszka: kilka nowen
Z nowenną pompejańską jestem juz kilka lat.1 koncze i 2 zaczynam.mnostwo łask otrzymalam. niektore jeszcze sie nie wypelnily ale wiem ze jest potrzebny czas.bardzo zachecam bo w domu gosci milosc, wiara, nadzieja. pokoj nie z tej ziemi.synek zaczal pieknie czytac, ja jestem bardzo pelna pokoju Dziekuje ci Mateczko najukochansza za prosta droge do Jezusa.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x