Nowenna Pompejańska towarzyszy mi od roku. Odmawiałam ją kilkakrotnie. Dwie nowenny były w intencji moich córek i obie zostały wysłuchane.
Odmawiałam również we własnej intencji, o uwolnienie od dręczący mnie myśli które często pojawiały się bez powodu i nie miały żadnego sensu.W trakcie nowenny było bardzo ciężko, wiele razy wątpiłam w sens modlitwy ale nigdy nie zrezygnowałem. Pomoc przyszła niespodziewanie, pierwszego dnia po zakończonej nowennie, kiedy wstałam rano z zupełnie innym ,lepszym, pozytywnym nastawieniem do życia. Dziękuję Maryjo.
Odmówiłam również trzy nowenna w jednej intencji. Nie zostały one jeszcze wysłuchane ale wiem że dostąpię łaski o którą proszę. Przeczytałam kiedyś takie pytanie Jak długo trzeba się modlić w danej intencji aby być wysłuchanym odpowiedź padła że do skutku więc zamierzam rozpocząć kolejną nowenne w tej samej intencji. Myślę również ,że mimo tego, że jeszcze nie otrzymałam łaski o którą proszę, to przez cały ten czas ja i moja rodzina była pod opieką Matki Bożej i Pana Jezusa. Nowenna Pompejańska zostanie ze mną na pewno na długo. Ta modlitwa po prostu uzależnia.
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Kryspina: spokój, obowiązek, łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański