Szczęść Boże! W swoim życiu odmówiłam już kilka nowenn pompejańskich i wszystkie oprócz jednej zostały wysłuchane ale patrząc z perspektywy czasu Maryja lepiej wiedziała ode mnie co dla mnie jest najlepsze …
Jestem jej nawet wdzięczna za to, że tak a nie inaczej potoczyło się moje życie. Co do odmówionych nowenn wszystkie dotyczyły uzdrowień w mojej rodzinie: odzyskanie przez tatę wzroku po cukrzycy (lekarze nie umieli powiedzieć czy tata będzie kiedykolwiek normalnie widział).
Wyleczenie mojego brata z problemów jelitowych (któremu mogła grozić sepsa), pomyślny przebieg operacji tarczycy mojej mamy a teraz niedawno odebranie przez nią wyników trzustki, które wyszły bardzo dobre (lekarze nie wiedzieli co za guzek pojawił się na tym organie). Dziękuję Ci Maryjo z całego serca za opiekę nad nami.
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Kryspina: spokój, obowiązek, łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański