Nie zliczę już którą nowennę pompejańską odmawiam od kiedy się o niej dowiedziałam , jednak ta jest szczególna. Modlę się w intencji zajścia w ciążę.
Od zawsze miałam problemy ginekologiczne. Na monitoringu dwa dni przed owulacja okazało się że moje endometrium jest bardzo małe i są małe szanse na to żeby zarodek miał się gdzie zagnieździć. Dzień po owulacji okazało się że endometrium ma 15mm i jest idealne.
Jest mało prawdopodobne żeby w tak krótkim czasie tak urosło. Nowenna pompejańska dalej trwa , a Matka Boża wraz z Bogiem już działa . Chwała Panu ! Nie przestawajcie ufać.