Witajcie kochani… piszę do Was o pomoc. Jestem w trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej zaraz miną 2 tygodnie a ja z dnia na dzień czuje się coraz gorzej.
Pierwszą nowennę odmawiała około 3 lat temu, również za swój związek i muszę przyznać że po części moje prośby zostały wysłuchane,teraz również odmawiam nowennę pompejańska za związek.
Towarzyszy mi ciągły strach,że modlitwa nie zostanie wysłuchana, że powinnam zostawić mojego chłopaka. Nocami nie śpię, mam koszmary że to koniec. Boję się, że nie dam rady i tak rzeczywiście się stanie. Kiedy towarzyszy mi strach,że powinnam zostawić chłopaka i nic już nie pomoże odmawiam jeszcze inne modlitwy m.in do św. Rity czy Wierzę w Boga. Myślicie,że to działanie złego aby się poddać?
Zobacz podobne wpisy:
Zbyszek: Nowenna od 2 lat odmawiana non stop
Julia: Modlitwa o dojrzałość dla ukochanego
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ja zawsze zastanawiałem się, dlaczego na drodze życia stawiane są osoby, które tylko podkreślają to, co najbardziej potrafi zaboleć. Jeśli jest się samotnym lub w związku (to bez znaczenia) od wielu lat, to pojawiają się osoby, które potrafią przyczynić się do miłych wspomnieć, ale jednocześnie nie ma szans na zbudowanie relacji z nimi i znikają, gdy tylko człowiek da się oswoić, gdy dostrzeże cechy, których w życiu brakuje u tych, których się ma (lub się nie ma) obok siebie. Czy to ma nas czegoś uczyć, czy może jest szansą, czy raczej być próbą, którą pozwala Szatanowi się stawić? Trudno na… Czytaj więcej »
Módl się wytrwale, ale też staraj się rozeznawać czy ta relacją jest rzeczywiście dla Ciebie dobra. Czy ona Cię buduje? Czy nie trwasz w niej pomimo, że jest niszcząca? Czy lęk przed byciem samemu nie jest większy niż bycie w niszczącej relacji? Myślę, że Jezus poprzez modlitwę daje światło i głębsze spojrzenie na nasze sprawy, dlatego nie bój mu się zaufać. To jest Twoja decyzja Czy chcesz z kimś być i budować z nim relacje. A wszyscy zasługujemy na zdrowe i budujące relacje i tego na pewno chce dla nas Pan Bóg.
Czytam świadectwa i mam wrażenie jak by opisywały moją sytuację. Tak jak świadectwo Pauliny.
Tak, manifestacja zła jest ogromna aby zasiać zwątpienie. Z dnia na dzień znalazłem się w podobnej sytuacji.
Nie poddawaj się.
Panienko Niepokalana prowadź nas do Jezusa.
Myślę że to działanie złego Błagam cie wierz w tą modlitwę to wygrasz,i ja wygram i wymodle o co proszę, musimy wierzyć ponad wszystko! Jestem z tobą a jeśli Bóg zechce byś nie była jednak z tym chłopakiem to i tak wygrasz bo tak ci życie zmieni że i tak będziesz szczęśliwa Ja to wiem.
Walcz, nie poddawaj się. Zaufaj Bogu i dokończ nowennę
Do Ciebie nalezy decyzja czy przerwiesz nowenne. Z wlasnegp doswiadczenia tylko moge napisac, ze podczas nowenny wiele razy mialam bardzo ciezkie stany psychiczne. Z perspektywy wiem, ze to byl zly, ale Maryja ze wszystkiego wyciagnela dobro. Z drugiej strony jesli tak sie czujesz, poszukaj wsparcia u ksiedza, psychologa, badz dla siebie dobra, wyrozumiala i kochajaca-to bardzo trudny czas i potrzebujesz wsparcia. Modl sie tez modlitwami o uwolnienie z przeklenstw miedzypokoleniowych i innych. I do wszystkich Swietych z prosba o opieke i modlitwe. Modl sie tez za Dusze w Czyśćcu cierpiace-one bardzo pomagaja. Zycze blogoslawienstwa Bozego-ono przyjdzie bo Bog zawsze jest,… Czytaj więcej »