Pare miesiecy temu moja mama dostala ciezkiego udaru mozgu ktory wystapil w dolnej czesci mozgu (mozdzek) blisko rdzenia kregowego . W przeciagu 24h godzin pobytu w szpitalu stan sie tak pogorszyl ze lekarze powiedzieli ze prawdopodobnie mama umrze.
Bylismy zalamani wiec zaczelam szybko odmawiac Nowenne Pompejanska. Przez caly tydzien mama lezala w szpitalu w stanie krytycznym i codziennie slyszelismy od doktora ze stan sie pogarsza z dnia na dzie, ze obrzek rosnie i przesuwa sie w kierunku rdzenia kregowego . Ze musimy liczyc sie na smierc a nawet jakby mama z tego wyszla to bylaby w stanie wegetatywnym i nie kontaktowala by. Mimo wszystko nie poddawalam sie i modlilam sie do Najswietszej Maryi Bozej i ze jesli mama ma z tego nie wyjsc to niech juz wiecej nie cierpi i odejdzie w spokoju. Po tygodniu mama otworzyla oczy i zaczela byc swiadoma…lekarze byli bardzo zdziwieni , nikt sie tego spodziewal! Zwlaszcza ze dzien wczesniej wyniki tomografi byly tragiczne!I tak mama krok po kroczku zaczela reagowac coraz bardziej.
Na poczatku nie potrafla rozmawiac i przelykac czy chodzic ale w przeciagu nastepnych dwoch tygodni mamy mowa sie polepszyla i zaczela przelykac i jesc normalne jedzenie. Po trzech tygodniach pobytu w szpitalu mama zostala wypisana, niesamowite. To naprawde Cud ze tak sie stalo wiec dziekuje z calego serca Matce Bozej i Bogu. Naprawde warto modlic sie i nie przestawac nawet jesli jest ciezko i jest sie zmeczonym. Moje modlitwy nie zawsze byly idealne i nieraz usnelam i nie zawsze dokonczylam je ale mysle ze Maryja widzi nasze szczere intencje i wynagradza mimo wszystko. Modle sie dalej aby mama wracala do siebie, zeby byla silniejsza fizycznie i przede wszystkim duchowo. Zeby sie nigdy nie poddawala wbrew tego ze nie potrafi chodzic i potrzebuje caladobowa opieke. Amen
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański