Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marzena: Moja czwarta nowenna

4.6 12 głosów
Oceń wpis

Moja obecna nowenna jest w intencji uzdrowienia z choroby nowotworowe mojego taty. Dowiedzieliśmy się o niej w lutowy piątek a w sobotę zaczęłam nowennę, moją 4, nie wiem jak zostanie wysłuchana ale gorąco wierzę że zostanie.

W trakcie jej odmawiania dostaję naprawdę wiele znaków od Boga w jego słowie że mam się modlić wytrwale, że na imię Jezusa dzieją się cuda dla nas niepojęte, ale możliwe jeśli mu całkowicie zaufam. Wierzę że Pan daje nam doświadczenia żeby wyrwać nas z grzechu i tak mnie pozornie będącej zawsze blisko niego też teraz z niego wyrwał, przystąpiła do spowiedzi takiej z grzechu który ciążył mi przez większość mojego dorosłego życia. Miłosierdzie Boże jest niepojęte, bo mimo moich grzechów Bóg za wstawiennictwo Maryii i Nowennie już wielokrotnie mnie wysłuchał, ale tym razem wszystkie treści modlitwy docierają do mnie ze zwielokrotnioną siłą, że jeśli jestem chrześcijanką, to muszę o tym mówić otwarcie, głosić ewangelię nawet jeśli czasami wydaje się to obciachowe, opowiadać o sile różańca nie tylko tym którzy myślą tak jak ja, ale tak jak apostołowie nawet kiedy z nich szydzili, obiecuję dokończyć to świadectwo i głosić je dalej. Jezu ufam Tobie, Maryjo wstawiaj się w mojej intencji Amen

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x