Barbara: Najświętsza pomagała mi zawsze

Pragnę podziękować Matce Bożej i podzielić się świadectwem otrzymanych łask.
Modlitwa różańcowa towarzyszy mi całe życie, a Matka Najświętszą pomagała mi zawsze, często przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II. Nowennę pompejańską po raz pierwszy zaczęłam odmawiać we wrześniu 2022 roku.

Moja córka starała się o dziecko, rokowania nie były pomyślne, ale udało się. Pierwsze badanie prenatalne i diagnoza, duże prawdopodobieństwo upośledzenia dziecka. Byłam w trakcie odmawiania drugiej nowenny w intencji poczętego maleństwa. Zamówiona Msza Święta, gorliwa modlitwa i dobre wieści: dziecko będzie zdrowe! Wnuk urodził się szczęśliwie w trakcie kolejnej nowenny. Dziękując odmawiam codziennie dziesiątek różańca. Kolejne nowenny pompejańskie odmówiłam w intencji syna, który od dłuższego czasu szukał pracy. Znalazł taką o której marzyłam, ale niestety nie trwała długo. Po raz kolejny prosiłam Matkę Bożą o pomoc w remoncie domu dla syna i synowej. Odpowiedź przyszła natychmiast. Nagle wszystko zaczął się układać pomyślnie, znaleźli się fachowcy o których było bardzo trudno. Mateńko dziękuję. Uświadomiłam sobie, że muszę dać świadectwo, podziękować Matce Najświętszej za otrzymane już łaski, aby móc prosić o kolejne. Długo nie mogłam zdecydować się by rozpocząć odmawianie nowenny. Bałam się, że nie dam rady. A teraz odmawiam ją po raz dziewiąty, proszą w niej po raz kolejny o stałą pracę dla syna, której tak bardzo potrzebuje. Z całego serca dziękuję Ci Królowo Różańca Świętego. Ufam, że i tym razem pomożesz mojemu dziecku.