Dokładnie rok temu, w marcu mój Mąż trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u Niego nowotwór złośliwy. Od tego czasu zaczęła się walka o Jego życie. Wszystko działo się bardzo szybko. do tego Covid i podejrzenie sepsy. Wtedy postanowiłam odmówić pierwszą za Męża Nowennę Pompejańską.
Okazało się , że sepsa się nie rozwinęła. Dziwnym trafem odnowiły się kontakty i Mąż został przewieziony do innego szpitala w innym mieście, gdzie o od razu się Nim zajęli. Dostał chemię, która trochę pomogła, ale niestety rozłożyła Mężowi wątrobę i przestano ją podawać. Prze kolejne miesiące nie dostawał żadnego leczenia.
To był czas kiedy zaczęłam odmawiać drugą Nowennę Pompejańską za Męża. Wydawało się, że choroba się zatrzymała, ale stan Męża się pogorszył badania też, Mąż jedzie do szpitala na hospitalizację. Nie tracę nadziei właśnie zaczęłam trzecią Nowennę Pompejańską w intencji powrotu do zdrowi Męża. Będę błagała naszą Mamę Niebieską o wstawiennictwo za moim Mężem do Jej Syna, Jezusa Miłosiernego Uzdrowiciela Chorych. Wiem, że Nowenna Pompejańska ma wielką moc, wiem, że Maryja nas nie zostawi, że pomoże. Proszę chociaż o westchnienie do Boga za moim Mężem. Bóg zapłać
Zobacz podobne wpisy:
Tadeusz: Rak żołądka
Dominika: Wdzięczna za ogrom łask
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Jeśli odmawia pani 3 części różańca , to powinna pani obecną nowennę odmawiać z 4 części , czyli razem z tajemnicami światła .