Nowenną pompejańską modliłam się wcześniej w intencji uzdrowienia mamy. Co prawda choroba nie przeszła w 100%, ale znacznie się osłabiła i za to jestem wdzięczna dlatego postanowiłam że pomodlę się po raz kolejny w intencji nawrócenia kolegi.
Kiedy go poznałam zobaczyłam jak bardzo jest uwikłany w handel narkotykami, z którego można powiedzieć, że głównie się utrzymywał. Niestety nadmiar tych pieniędzy powodował że był zapatrzony w najdroższe ubrania, wycieczki na które zabierał dziewczyny poznane ” przypadkowo”, ogólnie marnował czas w swoim bardzo grzesznym świecie. Polubiłam go bo mimo tych nałogów przychodził do mnie zwierzać się ze swoich problemów i dostrzegłam, że tak naprawdę ma dobre serce, na którym po prostu jest twarda skorupka ułudy tego świata. W trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej dowiedziałam się że stracił prawo jazdy.
Poskutkowało to natychmiastowym rzuceniem palenia marihuany i zaprzestaniem handlu narkotykami. Modlę się za niego cały czas bo mimo że nie widać aby dostrzegł Boga to ufam, że to jest pierwszy krok który zaprowadzi go do kolejnych. Poza tym mam w sercu słowa samego Jezusa, że modlitwa za grzeszników jest Mu miła i że zawsze jest wysłuchana.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Co mi daje Nowenna Pompejańska
Łucja: Nowenna pompejańska i odmiana życia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański