Mój mąż od 5 lat chorował – zarówno fizycznie – miał bardzo poważne objawy somatyczne, których nie można było zdiagnozować, jak i psychicznie – na depresję. Po kolejnym badaniu, które wykazało kilkusetkrotne przekroczenie danego czynnika we krwi, postanowiłam zacząć odmawiać nowennę pompejańską. Wiedziałam bowiem, że nie ma już innej nadziei….
W połowie nowenny badania były jeszcze gorsze, ale zaraz potem przyszła nieoczekiwanie diagnoza, operacja i powrót do zdrowia – jeszcze przed zakończeniem nowenny.
Drugą nowennę zaczęłam odmawiać za zdrowie psychiczne i uzdrowienie z depresji mojego męża. I jedna i druga modlitwa została wysłuchana… mój mąż dzisiaj jest zdrowy. Matuniu- dziękuję za jeden i drugi cud. Kocham Cię Mateńko. Odmawiajcie tę nowennę, ona naprawdę działa cuda.
Zobacz podobne wpisy:
Kasia: Wyrwanie ze szponów śmierci
Emila: Z ufnością do Matki Bożej Pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański