Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: O zdrowe dziecko

0 0 głosów
Oceń wpis

Nowennę obiecałam Matce Bożej będąc w szpitalu w Wielkiej Brytanii, gdzie do ostatnich chwil lekarz czekała na naturalny poród, który skończył się cięciem cesarskim na cito. Będąc w tak wielkim stresie obiecałam Matce Bożej nowennę aby dziecko urodziło się zdrowe, zaznaczę, ze odmówiłam badań prenatalnych w kierunku chorób genetycznych. Synek urodził się zdrowy i bardzo ładny. Niestety nie odmówiłam Nowenny do jego 9 miesiąca życia tłumacząc się przed sobą, ze nie mam czasu. W końcu w złości pomyślałam, ze Matka Boża wręcz wymusiła na mnie ta Nowennę przez sytuacje w szpitalu z opóźnianiem porodu przez personel i powiedziałam, ze odmowie ta Nowennę jak dziecko będzie mieć 4 latka, bo wtedy będę mieć więcej czasu. Dwa dni później 13 maja rano zauważył mój mąż krwiak na główce synka i pojechaliśmy natychmiast na ostry dyżur. Dziecko zostało nam odebrane przez Służby Socjalne z którymi teraz toczymy batalie o oddanie go nam. Proceder przymusowych adopcji jest tu największy w całej Europie. W imieniu synka i własnym błagam każdego czytającego to świadectwo o modlitwę. Ja zaległa Nowennę odmówiłam, ale narazie dziecko nie zostało nam zwrócone. W tym momencie modlę się kolejna Nowenna za mojego meza o zerwanie z grzechami przeciwko pierwszemu przykazaniu. Jeszcze raz jeśli czytasz to świadectwo to jeśli możesz to proszę o krótka modlitwę za moje ukochane i wyczekiwane dziecko.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x