Marta: Wymodlona nowenną pompejańską ciąża

Pierwszą nowennę w intencji zajścia w ciążę odmówiłam, ale oprócz wewnętrznego spokoju nic nie zadziało się, po dwóch miesiącach od zakończenia pierwszej NP zaczęłam odmawiać kolejną w intencji mojego małżeństwa i zaczęły się trudne dni między nami, ale nie poddawałam się dalej modliłam się i po kilku dniach nastąpił spokój. Zaczęłam spotykać ludzi o podobnych poglądach m.in. jedna z nich poradziła mi żebym zamówiła mszę w intencji łaski potomstwa w najbliższej parafii Matki Bożej z Guadalupe. Jakie było moje zdziwienie, że już w następnym miesiącu byłam w ciąży. Spokojnie zakończyłam nowennę, a teraz będąc w 6 miesiącu wracam do nowenny w intencji zdrowia i szczęśliwego porodu dla naszego synka. Życzę wszystkim wiary w Matkę Bożą i różaniec jej ofiarowany, sama często czytałam świadectwa które podniosły mnie na duchu.