Stanisław: Nowenna pompejańska za dusze czyśćcowe

Szczęść Boże. Chcę złożyć moje drugie świadectwo mimo że modlę się już którąś z kolei nowenną pompejańską, nie liczę ile było odmówionych przeze mnie. Były w różnych intencjach, nie wszystkie zostały wysłuchane a może się jeszcze spełnią, wszystko w rękach Boga .

Matka Boska wyprasza nam tak wiele łask Bożych za które nigdy nie zdołamy wynagrodzić Jej trudu który się dla nas podjęła . Moje świadectwo dotyczy nowenny pompejańskiej za dusze w czyśćcu cierpiące, podczas odmawiania były różne sny to jeden z nich jest jakby podziękowaniem , po skończeniu Nowenny Pompejańskiej przyśniła mi się kobieta, dziewczyna, nie określe dokładnie wieku która podaje mi rękę i mówi ,,dziękuję ” rano gdy wstałem zastanawiałem się co on znaczy i taka myśl mi przyszła , że to pewnie dusza przyszła podziękować za modlitwę która przyniosła uwolnienie z czyśca choć pamiętam jej twarz była smutna, poważna.

Modlę się kolejną Nowenną Pompejańską w intencji wyjścia z nałogu pijaństwa dla mojego brata, jestem w części dziękczynnej ale powiem że szatan mnie zaczą straszyć ale komunia św. życie w łasce uświęcającej daje siłę do walki i wszystko zwyciężamy. Modlę się już chyba 3ci rok jedną kończe zaczynam kolejną, może moja modlitwa nie jest doskonała gdyż modlę się wstając rano do pracy, jadąc samochodem nie ma skupienia na modlitwie rozważań czasem jak z automatu, mimo moich słabości daje spokój duchowy radość w codziennym życiu powiem, że Nowenna Pompejańska uzależnia gdybym nie odmawiał to czegoś by mi brakowało raz zrobiłem sobie przerwę kilka dni po skończeniu nowenny pompejańskiej to myśli były aby rozpocząć kolejną i tak trwam w codziennym życiu , do puki sił i zdrowie pozwoli mam nadzieję modlić się w różnych intencjach mi ,,Za dusze w czyśćcu cierpiące ” zachęcam do modlitwy za te biedne dusze one już sobie pomuc nie mogą ale nam wiele łask wyproszą. Szczęś Boże wszystkim . Jezu Ufam Tobie. Matko Przenajświętrzsza nie opuszczaj nas.