Pierwszą nowennę odmówiłam w intencji nawrócenie mojego męża. Było między nami bardzo źle. Mąż mówił o rozwodzie, o wszystko miał pretensje, codziennie mówił jak bardzo mnie nienawidzi, rzucał wiele wyzwisk i obelg. Do tego doszedł alkohol. Miałam się modlić o uratowanie naszego małżeństwa ale tego dnia gdy postanowiłam zacząć modlitwę pojawiła się w moim sercu intencja o jego nawrócenie. Modlitwa przychodziła mi z trudem, rozpraszałam się, myliłam słowa, ciagle brakowało czasu ale nie ustawałam. W zasadzie od pierwszych dni działy się cuda. Wszystko zaczęło sie zmieniać, zaczęliśmy rozmawiać, zbliżać sie do siebie. Znów zaczął chodzić do kościoła, poszedł do spowiedzi. Jeszcze dużo przed nim i przed nami, ale pojawiła się nadzieja że zły odpuszcza. Skończyłam odmawiać Nowennę i zaczęłam kolejną teraz za siebie, bo wiem że ja też przyczyniłam sie do naszej trudnej sytuacji. I niestety niedługo po rozpoczęciu kolejnej Nowenny z bardzo błahego powodu mąż znowu zaczął mnie obrażać, wykrzyczał że tylko go utwierdzam w decyzji o rozwodzie. Zaczęłam sie zastanawiać czy nie wrócić jednak do modlitwy o jego nawrócenie, może potrzebna jest bardziej gorliwa modlitwa. Wiem jednak też że jeśli ja nie zwalczę w sobie pewnych wad i przyzwyczajeń to nie zmieni się nasza sytuacja. I mimo że to dopiero początek Nowenny nie chciałabym jej przerywać. Może moje świadectwo nie daje dużej nadziei na spełnienie próśb, ale chciałabym żeby było świadectwem że Nowenna to niesamowita obrona przed złym. Tą walkę widać, widać jak Maryja przez różaniec chroni nas, daje siłę i spokój serca. Wierzę że Matka Najświętsza nie opuści w potrzebie i pomoże zwalczyć zło które między nami się pojawiło. Proszę o modlitwę za mojego męża, za nas.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Łucja: Nowenna pompejańska i odmiana życia
Faustyna: Deszcz cudów
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Warto się modlić, ja także modliłam się o przemianę męża, i po około pół roku zauważyłam zmianę w zachowaniu męża. Nieustawaj w modlitwie, polecam Tajemnicę Szczęścia a także modlitwę 50razy wieczny odpoczynek, dusze też pomagają
Aniu jestem nikim żebym mógł Cię pouczać, sam mam pocharatane małżeństwo (z żoną mieliśmy kryzys trzy lata temu, od tamtego czasu bez większych problemów a błędy przeszłości zamiecione pod dywan. Z boku wyglądało na w miarę OK.) a nowennę odmawiam dopiero pierwszy raz i to nie w intencji związanej w żaden sposób że mną czy żoną. Muszę Ci jednak powiedzieć co mi się wydarzyło szóstego dnia modlitwy. Już rano czułem że coś jest nie tak. Podczas odmawiania nowenny poczułem takie zmęczenie że musiałem się położyć. Skończyłem jedną tajemnice praktycznie spiąć. Po południu, chwilę po skończeniu drugiej rozpętała się u nas… Czytaj więcej »
Narazie tak jakbys spryskala wstępnie powietrze. Musisz się dalej modlić zeby wyplemic tego wrosnietego.
Fajnie to powiedzialas
nie ustawaj w modlitwie ,pomodlilam sie za WAS,pozdrawiam