Mam na imię Aneta moja przygoda z Nowenna Pompejańską rozpoczęła się w sobotni poranek 21 listopada. Wszystko zaczęło się od rozmowy z moim psychoterapeuta który powiedział że musi iść na operację. Ta wiadomość bardzo mnie zmartwiła zaczęłam się martwić stałam się płaczliwa, 21 listopada obudziłam się po ciężkiej nocy i usłyszałam w głowie słowa nowenna Pompejańska.
Przez chwilę się zastanawiałam czy mam odmawiać 4 różańca dziennie za bądź co bądź obcego dla mnie człowieka. Wpisałam w internecie hasło nowenna pompejańska i znalazłam waszą stronę po przeczytaniu świadectw podjęłam modlitwę. Różaniec towarzyszy mi po przebudzeniu w drodze do pracy podczas wykonywania pracy w domu Maryja darzy mnie pokojem doznaje Jej macierzyńskiej troski. Stałam się spokojniejsza wierzę że operacja mojego psychoterapeuty się powiedzie. Po upływie kilku tygodniu od rozpoczęcia 1 nowenny za radą mojego spowiednika rozpoczęłam drugą intencja brzmiała aby mój terapeuta został uzdrowiony bez interwencji chirurgicznej. Miałam wątpliwości czy mam prawo modlić się o cud bo juz się modlę o szczęśliwy przebieg operacji ale mój spowiednik powiedział że to jest prośba a Maryja zrobi tak jak będzie uważała za stosowne a modlitwa pomoże mi ukształtować relacje z Bogiem operacja terapeuty odbędzie się w styczniu więc napiszę jak Maryja wysłuchała mojej prośby jedno jest pewne Ona nigdy nas nie zostawia w potrzebie tylko trzeba głęboko wierzyć a Ona zrobi resztę.
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Ewa: Nieutulone cierpienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Obecnie jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejskiej
proszę CIĘ Matuchno o zdrowie i szczęśliwą operację główki Filipka uproś u Swego Syna szczęśliwe zakończenie operacji,
BÓG ZAPŁAĆ .PROŚBA O MODLITWĘ.