Treść świadectwa:
Minęło już 5 i pół Nowenny Pompejańskiej w różnych intencjach
– za zmarłych
-o zdrowie dla mamy
-o dobrą dziewczynę ,żonę
-o mądrość
Przez ten okres nagle znalazł sie lekarz który pomógł mamie i teraz jest zdrowa i to było niesamowite bo akurat zmienił miejsce pracy …
Oczekiwałem też licznych wielkich łask ale nic sie nie działo. Powoli zacząłem zauważać w sobie zmiany na lepsze z agresywnego chłopaka zrobiłem sie myślącym odważnym facetem , teraz nie wyobrażam sobie dnia bez Nowenny Pompejańskiej, rozmawiam z Maryją jak z najlepszą mamą proszę ją o wszystko i wiele razy widzę jak do mnie mówi przez różne sytuacje czy po prostu drobne prośby sie spełniają a ja doznaje łaski ich rozumienia i spostrzegania . Wiele moich próśb sie jeszcze nie spełniło ale juz wiem że boże łaski są rozciągnięte w czasie bo tam niema czegoś takiego jak czas a są zdarzenia i ich następstwa i to wszystko jest tam gdzies zapisane bo każdą akcje musi poprzedzić wcześniejsze przygotowanie .Teraz bez zastanowienia powierzam sie i oddaje moje całe życie Maryi i Panu Bogu bo wiem że nic lepszego w życiu mnie nie może spotkać a to co teraz wydaje mi sie najlepszą rzeczą ktorą mam i ktorej nie chce stracić zaraz może okazać sie błahostką przy tym co zostało dla mnie przygotowane przez mojego TATE i MAME.
Módlcie się i wierzcie prawdziwą wiarą czyli po prostu zaufajcie Bogu i dajcie mu sie prowadzić. On cały czas mówi do was ale czesto my nie chcemy słuchać sam sie jeszcze tego ucze…Ale w tej nauce nie jestem sam 🙂
Powodzenia…
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Ewa: Nieutulone cierpienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
https://youtu.be/WLK-Ifo6k3g
Piękne świadectwo – z radością w sercu przeczytałam Twoje słowa. Daj się nadal prowadzić Bogu i Maryi, a zawsze będziesz szczęśliwy Wszystkiego dobrego !
Tak. Niech Bóg Ci błogosławi
Andrzeju, piszesz tak piękne, przemyślane słowa, że czytając twoje świadectwo ściska mi gardło, a łzy cisną się do oczu. Jesteś bardzo mądrym człowiekiem dzięki modlitwie… Niech Ci Bóg błogosławi