Piszę już kolejny raz swoje świadectwa , aby wszystkich zjednoczyć w Modlitwie Różańcowej , tak wszędzie będę opowiadać jak dobrotliwie obeszła się ze mną Matka Boża Różańcowa. Otóż jestem na końcu Nowenny w której proszę Matkę naszą o łaskę dla dusz w czyśćcu cierpiących i za duszę które z znikąd pomocy nie mają , czy coś się zmieniło ? nie jestem jeszcze pewna , albo nie zauważam . Nie mniej jednak wiem że te dusze potrzebują modlitwy , szczególnie że listopad jest miesiącem modlitw za Dusze w czyśćcu cierpiące. Chcę jednak napisać że odmawiam dwie Nowenny , tak mam wiele czasu , drugą moją intencją jest prośba do Matki Bożej o łaskę Darów Ducha Świętego i tu już po dwóch tygodniach zaczęło się coś dziać .
Jestem osobą wrażliwą a jednocześnie wybuchową , ze złości potrafiłam porozbijać np. talerze do tego przekleństwa wulgarne , obrażanie innych itp. Praktycznie co tydzień szłam do spowiedzi , bo nie umiałam i jeszcze do końca nie umiem zapanować nad złością . Ale jak pisałam wcześniej zaczęło się dziać : złość mijała ( mąż , syn , córka ( żyjąca w niezalegalizowanym związku ) wszyscy jakoby na złość mnie krytykowali , wbijali szpilę, prowokowali do tego abym krzyczała , nie odzywała się do nich , nie umiem dobrać słów po prostu znęcanie psychiczne i wiedzieli że albo będę się kłócić , albo pojadę do rodziców aby oni mieli luzik). No i właśnie pewnego dnia jak co dzień krytyka ,obrażanie a ja sama zdziwiona jak by jednym uchem wpuściłam drugim wypuściłam , wszystko po mnie spływało i obrazy i krytyka. Gdy córka powiedziała że się wyprowadza ( bo nie wyraziłam zgody aby jej chłopak z nami zamieszkał ), powiedziałam ok pamiętaj jednak że Pan Bóg patrzy z góry , ona że teraz są inne czasy , a ja spokojnie że dla Boga nie ma innych czasów , dalej była wymiana zdań ale już nie krzyczałam nie przeklinałam . Teraz nawet jak mąż mi coś powie przykrego to widzę że coś się we mnie zmieniło jestem spokojniejsza choć czasami idę w kąt popłakać . Maryjo Ukochana Matko dziękuje Ci za tą spokojność , proszę Cię z całego serca o tę cierpliwość i pokorę , o mądrość , rozum , męstwo, umiejętność , pobożność, dar Bojaźni Bożej abym tymi przekleństwami nie obrażała Pana Boga. Przepraszam Cię Matko że niekiedy nie umiem sobie z tym poradzić i wybucham jednak wiesz Matuchno że zdarza się to rzadziej , że jak tylko coś zaczyna się dziać (kłótnie) chwytam za Różaniec i wyłączam się . Śmiech z ich strony , mówią” patrzcie Różaniec zmawia , a zaraz będzie się kłócić…” Choć tych kłótni nie wywołuję. Dziękuje Ci Matko że prostujesz moją ścieżkę i Wstawiasz się za mną u Swojego Syna . Prowadź mnie Matko wiesz że jestem cała Twoja. Na wieki wieków. AMEN.
Zobacz podobne wpisy:
Świadectwo Marioli: Uwolnienie przez Jezusa
Różańcowy plan na październik 2024
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piekne jest to Twoje swiadectwo. £aska Boza jest tez widziec swoje slabosci by moc z nich wyjsc. Jestes wspaniala. Chwala Panu i Matence Najswietszej,
Z wielką chęcią chciałabym pójść w pani ślady i odmówić dwie nowenny naraz. Mam dużo czasu który marnuję przed komputerem, przede wszystkim najwięcej pasji mam związanych z grafiką komputerową itp. szczegół z tym. Mimo, że staram się nie unikać obowiązków, jakie mam w domu, to i tak uważam, że znalazłabym czas na jeszcze jedną nowennę, gdybym dobrze zorganizowała sobie czas. Proszę o modlitwę, jakąkolwiek, choćby krótką, abym w końcu poszła za ciosem i zaczęła odmawiać tę Nowennę i wytrwać do końca. Ostatnio odmówiłam NP o męstwo, i była to intencja ogólna, czyli za nas wszystkich o wyzwolenie z lęku przed… Czytaj więcej »
Witaj. W trudnościach w odmawianiu NP może być pomocna modlitwa do Ducha Sw. , np. litania, jak również prośba skierowana do Maryi o wytrwałość w odmawianiu. Kiedyś w zniechęceniu do modlitwy różańcowej pomógł mi mój Anioł Stróż, modlitwa litanią. Pozdrawiam.
Witam Cie Grazyno. Musze Ci powiedziec ze ja jestem tez Grazyna i zobaczylam lustrzane Twoje odbicie w sobie. Mam prawie taka sama sytuacje w rodzinie.Caly czas kiotnie w rodzinie , tylko nie mam syna.Mam dwie corki , jedna nie chodzi do kosciola slabej wiary, druga panna z dzieckiem i zadaje sie z rozwodnikiem. Maz slabej wiary.Ja odmawiam nowenne pompejanska juz 2 lata i powiem ze to juz jest moja 24 nowenna dlatego ze odmawiam tez dwie a byl czas ze odmawialam nawet 3 w jednym czasie. Obecnie odmawiam tez za dusze w czyscu cierpiace i druga o pomnozenie milosci i… Czytaj więcej »
Grażyno, proś Pana o łaskę wybaczenia najbliższym tego, że Cię nękają i módl się za nich a Pan zmieni serca was wszystkich!
Bardzo mi się podoba To Świadectwo… Również często bywam zbyt impulsywna,a potem b.żałuję i proszę Pana Boga o przebaczenie. To wynika z wrażliwości charakteru. Nie potrafię obojętnie przejść wobec niesprawiedliwości i od razu gdziekolwiek jestem ,to zbyt spontanicznie działam. Podziwiam Ciebie Grażynko,że w chwilach gniewu czy nieporozumień,potrafisz zaraz sięgnąć po Różaniec i uspokoić się,to wspaniale,bo właśnie o to chodzi. Któż jak Bóg ! A ja muszę najpierw uspokoić się i ,,przetrawić,, wszystko, zanim zacznę Modlitwę. Doszłam do wniosku,że za mało modlę się o Dary Ducha Świętego. Za Dusze w Czyśćcu cierpiące już kończę Nowennę Pompejańską,a potem zacznę kolejną w intencji… Czytaj więcej »
https://www.youtube.com/watch?v=UWw5YmwDanY
Ciezka sytuacja, moj syn byl tez w zwiazku nie sakramentalnym i wyprosila laske u MB NIeustajacej Pomocy ,wtedy nie wiedzialam ze jest taka NP. Rozumiem nie jest latwo MB rozwiazujaca Wezly pomogla mi kiedy rozwiazywalam ;;wezly klotni rodznnych ;;pomoglo a teraz rozwiazuje ;;brak szacunku w rodzinie;; i widze poprawe jak dzieci sie do mnie zwracaja .Z koniecznosci tak uwazalam odmawiam 4 NP przez dwa tygonie ale wysilek sie oplacal bo bylam wysluchana i dziekuje MB za otrzymane laski . Trwaj na modlitwie a bedziesz blogoslawiona .Pozdrawiam Szczesc Boze!
Rozumiem Cię Grażyno, bo moje dzieci też żyją w nielegalnych związkach, chociaż mają wyznaczoną datę ślubu. One wiedzą, jakie jest moje zdanie na ten temat i rozumieją, ze ja tego nie akceptuję. Jednak mają swoje sumienia i będą odpowiadać przed Bogiem. Kocham te moje błądzące dzieci i mam nadzieję, że kiedyś przyznają mi rację. Pozdrawiam.
Wigo, też tak myślę. Mój syn tak żył w 2 związkach tzw. partnerskich. I obydwa się rozpadły. Ale ufam Mateńce Najświętszej, że przyjdzie taki czas w jego życiu że założy rodzinę opartą na Bogu. bo też zna moje zdanie na ten temat. Maryjo, Matko Nasza prosimy Cię i błagamy.Ty naszym ratunkiem i opoką!
Tak Maryja prostuje Twoje ścieżki
Przepiękne szczere świadectwo. Tak jest często z dorosłymi dziećmi.
Droga Pani
2 nowenny na raz ? Czy ja dobrze zrozumiałem ? Jezeli tak to prosze mieć świadomość ze Piekło szczególnie Pani nienawidzi ! Jeszcze w jakich intencjach , w intecja tych którzy cierpią swoją karę w czyśćcu i z nikad ratunku nie maja , to naprawdę szlachetne droga pani , ludzie dobrzy i pokornego serca ci Boga oglądać bedą i tego pani życzę z całego serca aby czyściec udało sie pani ominąć szerokim łukiem
Pozdrawiam