To będzie krótkie świadectwo. Na początku 2014 roku skończyłam nowennę w intencji wypełnienia się woli Bożej w moim życiu. W ten sposób oddałam swoje życie poprzez ramiona Maryi. Wtedy jeszcze tego tak nie widziałam, ale dziś jest to dla mnie klarowne i oczywiste. Niestety z uwagi na ciężki okres w pracy przerwałam nowennę kilka dni przed końcem. Mimo to – zostałam wysłuchana. Po nawróceniu się straciłam przyjaciół i znajomych. Samoczynnie się to kruszyło gdyż nie mieliśmy już wspólnych tematów i zainteresowań. Rok temu czułam się osamotniona. Teraz udzielam się w dwóch wspólnotach Odnowy w Duchu Św, uczestniczyłam w 4 rekolekcjach charyzmatycznych, zostałam uzdrowiona z wielu nałogów i zniewoleń, poznałam wiele wspaniałych osób stanowiących dla mnie oparcie. Rok temu jak miałam gorszy dzień to odprężałam się przy szklaneczce piwa, dziś żyję w zupełnej abstynencji a jak mam gorszy dzień to sięgam po różaniec. Pan stawia na mojej drodze osoby poszukujące Boga, czuję się Jego narzędziem. Otrzymałam wiele wiele łask. Różaniec stał się moją codziennością i przeprowadził mnie przez wiele trudnych sytuacji. Dzielę się z Wami tym świadectwem w tym szczególnym dniu – dniu matki, gdyż Maryja jest naszą matką- matką, która uczy nas miłości i czuwa nad nami. Dziękuję Ci Maryjo. Amen
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Kasia: Wyrwanie ze szponów śmierci
Justyna: Uzdrowienie męża, przez nowennę pompejańską
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Nie kryję się ze swoją religijnością ani poglądami. Nawróciłam się i nastąpiła zmiana mojego zachowania. Jestem spokojniejsza, bardziej wyrozumiała.
Ilonko, dzięki za ciepłe słowa. Dzięki Nowennie nauczyłam się cierpliwości. Zatem oddaję to wszystko w ręce Boga. Pozdrawiam gorąco.
Ja z innej troszkę beczki…A może warto zapytać znajomych co im przeszkadza w Waszym zachowaniu, dlaczego się od Was odsuwają…? Mi się taka sytuacja wydaje troszkę dziwna…Nigdy nie kryłam się i nie kryję się z moją religijnością oraz prawicowymi poglądami politycznymi i jakoś nikt nigdy z tego powodu się ode mnie nie odsunął choć pracuję w korporacji gdzie takie poglądy delikatnie rzecz ujmując są niepopularne. Czasami posprzeczam się ze znajomymi i tyle…Ale nikt nigdy nie powiedział mi, że z tego powodu nie chce ze mną rozmawiać czy spotykać się.
Mogę pisać tylko we własnym imieniu. Napisałam, że kontakty się samoczynnie wykruszyły i nie chodzi o to czy coś komuś przeszkadzało czy nie. Nie chodzi również o moje poglądy religijne. Chodzi o zmianę w światopoglądzie. Najzwyczajniej w świecie – zmiana w sposobie spędzania wolnego czasu, zmiana myślenia. Akurat tak było w moim przypadku. Moje „nawrócenie się” było dosłowne, więc nie znałam nikogo z „kręgów kościelnych”- dlatego czułam się osamotniona. I nie chodzi o popularność czy niepopularność poglądów religijnych. Pozdrawiam.
Kasiu – poznawaj ludzi na rekolekcjach 🙂 i trwaj w modlitwie u zaufaniu Panu – On i Maryja Cię poprowadzą.
dziękuję za piękne świadectwo.moja sytuacja wygląda bardzo podobnie. Wszyscy którzy chodzą do kościoła w niedzielę „bo tak trzeba” twierdzą,że się zmieniłam, rodzina czyli -siostra,mama, jak również znajomi.urywają się kontakty , nie mam o czym z nimi rozmawiać .Nie wiem co dalej,dziwna jest ta sytuacja.Ciężko mi z tym , wiem,że oni wszyscy patrzą na mnie jak na dziwoląga,bo za często jestem na mszy św.,bo jadę na rekolekcje… co dalej? może ktoś podpowie z własnego doświadczenia.
Ilono, ja także czuję jak znajomi i przyjaciele odchodzą. Moja koleżanka powiedziała mi, że odkąd znowu stałam się w pełni świadomym dzieckiem Bożym, zrobiłam się dziwna. Praktycznie zostałam sama, nie mam z kim porozmawiać. U nas w mieście nie ma żadnych wspólnot, więc muszę sobie radzić sama. Hm, w sumie chodzi mi o taką samotność ziemską, bo wiem, że Maryja ma mnie w swojej opiece. Również otrzymałam wiele łask. Jednak czasem dobrze byłoby z kimś gdzieś wyjść i porozmawiać. Cieszę się z Twojego świadectwa i życzę wiele dobrego. 🙂
Aniu – jestem przekonana, że jeszcze Bóg postawi na Twojej drodze wiele osób. Z perspektywy czasu wszystko wygląda inaczej i jaśniej. Musiał minąć rok czasu abym sobie uświadomiła akurat to działanie. Teraz mam inne ciemności, ale nadal wierzę i ufam, że Pan się nami opiekuje i nas prowadzi. Pozdrawiam Ciebie Aniu bardzo serdecznie <3 Ps. w samotności trwałam prawie dwa lata 🙂 Pan na wszystko ma daje nam swój czas.
Piękne świadectwo.
Jestem w trakcie odmawiania nowenny pompejskiej, jest to niesamowita modlitwa w żadnej nie potrafilam wytrwać do końca podawalam się po paru dniac, a nowenne pompejska kończę już 7 czerwca i z pewnością zacznę odmawiać drugą
Otrzymałam wiele łask od Matki Bożej .
Dziękuję ci Maryjo . Amen