Długo zwlekałam ze świadectwem Nowenny Pompejańskiej.Otóż od połowy 2012 roku moja córka obraziła się na swoją teściową i urwała kontakty.Wszelkie zabiegi ze strony jej teściowej były daremne.
Sytuacja była chora,anormalna,trudna dla nas wszystkich,tylko nie dla córki.Tak miało być i basta!!!!Postanowiłam odmówić Nowennę Pompejańską,by Matka Boża skruszyła nienawiść,złość,upór mojej córki.Tak bardzo chciałam,by w Wigilię 2014 roku podzieliły się opłatkiem.Czekałam na ten wieczór z nadzieją,że tak będzie.Niestety,córka kolejny raz odrzuciła zaproszenie swojej teściowej.Było mi smutno,poczułam jakby jakiś zawód…ale modliłam się nadal.I oto tydzień póżniej,w Święto Rodziny ” lody pękły”i córka z mężem i synkiem udali się do teściowej.
Nie muszę pisać co działo się w naszych sercach….Rozpoczęły się normalne,zdrowe relacje w naszej najbliższej rodzinie,jesteśmy szczęśliwi!!!Dziękuję Ci Matko z całego serca .Nadal trwać będę w modlitwie do Ciebie,bo wiem,że Ty mnie wysłuchasz i pomożesz,może nie zaraz,już jak bym chciała,ale z czasem, na pewno,kiedy to Ty uznasz ,że jest odpowiedni czas.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Bóg dotknął właściwego miejsca
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Miło czytac takie słowa…dziękuję.Wierzę, zeTy też będziesz wspaniałą matką dla swoich dzieci .Bądz tylko blisko naszej najlepszej,najtroskliwszej Matki,Ona pokieruje,podpowie,poprowadzi Ciebie i Twoje dzieci…
Piękne świadectwo. Jesteś wspaniałą matką. Twoja córka ma ogromne szczęście. Widać że jesteś bardzo mądrą kobietą. Nie każda matka modliłaby się w takiej intencji. Wiem bo sama znam taki przypadek w mojej rodzinie. Jestem młodą mamą. Chciałabym zawsze mieć taką mądrość jak Ty Jagodo.