Pragnę podziękować Ukochanej Matce Bożej Pompejańskiej za wszystkie otrzymane łaski. Odmawiałam 5 razy Nowennę Pompejańską w tej samej intencji.Sprawa była bardzo trudna:( po ludzku nie do rozwiązania.Mateńka już od pierwszej nowenny otoczyła nas swoją opieką,pomału z dnia na dzień było widać BOŻE działanie.W połowie odmawiania części dziękczynnej ( przy 5 NP) otrzymaliśmy pomoc z NIEBA.Moja modlitwa została wysłuchana.Królowa Różańca Świętego tak pięknie wszystko poukładała 🙂 było czuć dotyk RĘKI BOŻEJ.Nie marzyłam nawet o tak cudownym rozwiązaniu bardzo przykrej dla całej rodziny sprawy.Chcę jeszcze zaznaczyć,że w czasie odmawiania NP doznawałam różnych działań złego.To prawda ON nie śpi, zrobi wszystko aby nas zniechęcić, ciągle podpowiadał po co się modlę i tak nie wymodlę.Wtedy powtarzałam Boże Ratuj i ratował zawsze! ale nie ukrywam,było ciężko, zdarzało się,szczególnie przy odmawianiu pierwszych NP,że z bezsilności na sytuację w której byłam płakałam ,ale uparcie odmawiałam nowennę dzień po dniu.Mateńka czuwała i wytrwałam z Bożą pomocą.
Piszę to świadectwo ,dlatego,że chcę zachęcić wszystkich do odmawiania NP:) Wiem i wierzę z całego serca ,że nie ma takiej sprawy, sytuacji ….. w której byśmy nie otrzymali pomocy od Mateńki,uwierzcie wszyscy! Królowa Różańca Świętego z Pompejów pomoże każdemu,zaufaj Jej a otrzymasz pomocną MATCZYNĄ dłoń.Ona Nas kocha i czeka na nas ! NP jest cudowną modlitwą,która przepełnia serce spokojem,radością,miłością i ufnością.Świat zaczyna wyglądać inaczej ,pełniej,nabiera prawdziwej wartości ! z opieką Mateńki wszystko jest możliwe,nawet to co do tej pory było nieosiągalne, Mateńka pomaga nawet w sprawach nie omadlanych, Ona wszystko widzi i RATUJE. Królowa Różańca Świętego wysłuchuje!zaufajcie Jej, na pewno Cię nie zwiedzie!jest cudowną Mateńką,kocham Ją pomad wszystko i dziękuję codziennie Bogu,że dał nam SWOJĄ Matkę aby była i naszą Matką.
Ps.NP odmawiałam 5 razy w tej samej intencji,dlatego,że ta modlitwa pozwalała mi w tym wszystkim na normalne życie.Dzięki NP z dnia na dzień stawałam się silniejsza i coraz bardziej zbliżałam się do BOGA.
Zobacz podobne wpisy:
Krzysztof: Maryja nigdy mnie nie zawiodła
Piotr: Czekam i ufam
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Czemu akurat pięć nowenn? Ma to jakies znaczenie?
Wczoraj mnie ogarnal niepokoj, to pewnie dzialanie szatana, poplakalam sie, wiem ze tylko Bog moze mi pomoc, Matka nasza otoczyc opieką.
Niech nas wszystkich nasza kochająca Mateńka ma w swojej opiece.
Nie bierz tego do siebie, liczba jest sprawą indywidualną, mnie skojarzyło się z moja sytuacją i dlatego tez odniosłam się do tej samej liczby odprawionych nowenn. Myślę,ze w każdym przypadku jest to sprawa indywidualna i nie ma gotowego wzoru, na modlitwę i rozwiązanie problemów. Niepokój i zwątpienie też były moim udziałem , już od pewnego czasu czuję się pewniej, choć bywaja chwile ciężkie. Nie umiem sobie teraz wyobrazić dnia bez różańca, więc wiem, że po pięciu nowennach pewnie zacznę szóstą, nawet jestem tego pewna.
Acha, rozumiem.
Ja odmawiam trzecią nowenne i podobnie jak Ty Reniu nie wyobrazam sobie dnia bez rozanca. On bardzo wiele dla mnie znaczy, daje mi takie poczucie wiezi z Bogiem, Matką naszą i Jezusem. Bardzo pokochalam Matkę Bozą.
I daje poczucie bezpieczenstwa. To jest tak jak w ludzkiej rodzinie, jak sie dobrze dzieje, to ma sie poczucie bezpieczenstwa, czlowiek wie ze jest kochany i sam tę miłosc daje, z tą różnicą, że nasza Matka w niebie jest matką pełną Miłosci doskonalej, ktora nie zawiedzie, gdy się do Niej będziemy uciekać.
Równiez odmawiam pięć nowenn w wiadomej Bogu intencji, sprawa po ludzku trudna, ale widzę efakty modlitwy i wiem, że może być tylko lepiej i bedzie dobrze, jakiś głos wewnętrzny powiedział mi,że muszę odmówić pięc razy nowennę i wszystko będzie dobrze, więc ufam,ze tak właśnie jest, kończę za trzy dni część pierwszą i zacznę od 17 kwietnia część dziękczynną piątej nowenny, jestem ufna i już mniej niepokoju we mnie.Polecam wytrwałość i modliwę nieustającą. Pozdrawiam wszystkich, którzy ufają i tych , którzy wątpią,pamiętajcie nie jesteście sami, Bóg nas nie opuszcza.
ZACHĘCAM DO ODMAWIANIA NOWENNY. JA BYLAM W WIELKIEJ ROSTERCE TUŻ PRZED ŚLUBEM, ZACZYNAŁAM MIEĆ WĄTPLIWOŚCI CO DO PARTNERA, ALE NA SZCZĘŚCIE WSZYSTKO SIĘ UŁOŻYŁO I OBECNIE JEST JAK NAJLEPIEJ. POZDRAWIAM.
Gdy się czyta takie świadectwa, one dodają wiary, że i nas Matka Boska wysłucha. JAk to dobrze, że są takie świadectwa opisywane!
Witam serdecznie,
Nasza Mateńka wysłucha, na pewno wysłucha, my musimy zaufać,oddać się w opiekę Panu Jezusowi i Jej opiekę, nie szarpać się z trudami życia, oddać wszystkie problemu Bogu i Mateńce.
Będę wspierać w modlitwie:) z Bogiem !