Natalia: Wymodlony cud macierzyństwa

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od jednej z kobiet z Instagrama, teraz wiem, że jej świadectwo było drogowskazem od Boga i podpowiedzią co mam robić, aby otrzymać łaskę, o którą proszę.

W czasie od maja 2021 r. do stycznia 2023, straciłam z mężem dwie ciąże, byłam załamana, totalnie się poddałam, byłam w ciemności, chwile radości były ulotne i krótkie. Nic mnie nie cieszyło. W kwietniu 2023 roku przeczytałam post o stracie w internecie, to był czas intensywnych diagnoz, dlaczego tracę ciąże, dlaczego nie mogę ich donosić.

Postanowiłam, że zacznę modlić się nowenną pompejańską, zaczęłam jeszcze tego samego dnia. Od początku nie było łatwo, zły duch usiłował mnie odciągnąć od modlitwy, miałam bardzo złe myśli, ale nie ustawłam w modlitwie. Tak bardzo prosiłam Maryję, aby uprosiła u swojego Syna cud dla mnie i męża, abym mogła być mamą. Nowennę pompejańską zakończyłam z końcem maja 2023 roku. Nadal czułam, że Bóg chce ode mnie jeszcze czegoś, że ma plan, że mam ufać, ale i podążać za Jego planem.

W lipcu 2023 roku, w dniu rocznicy naszego ślubu, poczułam o poranku, że muszę iść do spowiedzi i muszę iść na mszę. Tak bardzo mocne było to uczucie, że niemal wstałam z łóżka i tak jak stałam, wybrałam się do świątyni. Przystąpiłam do spowiedzi z grzechów, które mi ciążyły, które latami ukrywałam, okłamując siebie i Boga.

Cała spowiedź była przeżyciem mistycznym, spotkania żywego Boga, łzy płynęły po policzkach, a ja powtarzałam słowa i zdania, jakby ktoś ułożył je w mojej głowie w gotowy tekst. Wyszłam ze spowiedzi napełniona, wolna i obmyta z grzechu. Cały czas nie ustawiłam w błaganiach.

Jednego dnia, który był zdecydowanie tym gorszym, upadłam na podłogę, błagając Boga, aby mnie wysłuchał, abym była mamą i tak mocno prosiłam, aby mnie przytulił do swojego Serca. Po chwili, poczułam ulgę, poczułam spokój, utulenie do Jego serca. We wrześniu 2023 roku dowiedziałam, że jestem w ciąży, obecnie nasz Synek ma 8 miesięcy, jest zdrowym chłopcem, naszym spełnieniem i darem od Boga, przez wstawiennictwo jego ukochanej Matki. Każdego dnia dziękujemy mu za nawrócenie, za ukazanie głębi Jego miłości. Maryjo, bądź uwielbiona teraz i na wieki.