To moja druga Nowenna Pompejańska. Jestem w trakcie. Od jakiegoś czasu miałem w moim życiu problemy, głównie natury psychicznej. Z nerwów miałem bóle. Miałem też problemy z nauką, jestem bowiem studentem ostatniego roku anglistyki.
Wiedziałem jednak, żeby pomodlić się Nowenną Pompejańską, bowiem za pierwszym razem pomogła mi w miarę uporać się z moimi problemami.
Od kiedy zacząłem odmawiać zauważyłem, że mam ostatnio coraz więcej pomyślnych dni, w których mogę oddać się bez przeszkód moim pasjom. Z tego powodu bóle nerwowe zaczęły ustawać.
Co więcej jestem w stanie coraz sprawniej odmawiać Nowennę Pompejańską. Dziś, 15 lutego, odmawiam część dziękczynną, to jej drugi dzień. Miałem też dziś ważny egzamin i udało mi się go zdać, tak jak kilka innych w tym miesiącu.
Dziękuję za te łaski i mam nadzieję, że Bóg da jeszcze inne.
Zobacz podobne wpisy:
Kinga: Nerwowa sesja
Iwona: byłam chodzącym kłębkiem nerwów
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Myślę że modlitwa pompejańska ma wielką moc.Wielokrotnie ja zaczynałam i nigdy nie skończyłam.Chcialabym ja odmówić nadal ale mój stan zdrowia mi na to nie pozwala .Mam Niezdiagnozowana chorobę która doprowadza do wysztywnien całego ciała bólów mięśni i kości oraz broblemy trawienne .Po bardzo wielu produktach jeszcze większe bóle i sztywnienie .Pobyty w szpitalach i wiele badań nie wykazały nieprawidłowości lecz sądzę że powinny być bardziej pogłębione. Zostałam pozostawiona sama sobie .Jestem coraz bardziej unieruchamiane.Mam takie ataki sztywności i bólu które utrzymują się nawet dwa dni non stop nie mam sobie czym pomoc są jeszcze inne objawy bardzo dokuczliwe jak choćby… Czytaj więcej »