Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Rok wielu nowenn bez świadectwa

5 3 głosów
Oceń wpis

Szczęść Boże. Odmawiam modlitwę nowenny pompejańskiej od kilku lat. Z reguły pisałam świadectwa od razu ale ubiegły rok był inny. Modliłam się i nie widziałam efektu swojej modlitwy. Modliłam się o zdrowie cioci i mamy w osobnych nowennach pompejańskich i obie drogie mi osoby zmarły.

Modliłam się za syna który sprawia problemy wychowawcze i tych problemów było jeszcze więcej. Modliłam się za siebie bo od dzieciństwa cierpię na depresję i zespół prokrastynaci czy odkładania wszystkiego na wieczne później. I nic się nie zmieniło, nadal wszystko odkładam na później. Modliłam się żeby wreszcie uporządkować swój dom bo pełno w nim gratów i wieczny bałagan. Ale po ludzku patrząc nic się nie zmieniło. No to czekałam na owoce mojej modlitwy i ich w ogóle nie widziałam, więc nie pisałam świadectw.

Dziś patrząc z perspektywy wiem że dzięki nowennie pompejańskiej przetrwałam bardzo ciężki okres w moim m życiu, nie załamałam się mimo dwóch pogrzebów w ciagu roku. Wiem że oprócz modlitwy potrzeba jeszcze własnej pracy nad sobą. Dziękuję Maryi za obecność w moim życiu. Postaram się pisać świadectwa na bieżąco i nadal modlić się. Wierzę że Maryja da mi siłę uporządkować swoje myśli i swoje życie. Z Maryją wszystko jest możliwe, chociaż pozornie może nie widać spektakularnych sukcesów bo Maryja działa cicho i delikatnie. Wiem że to przez co przeszłam dało mi siłę i wolę walki na przyszłość. Z Panem Bogiem.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Asia
Asia
19.02.25 13:43

Mam troszkę podobnie jeśli chodzi o zagracony dom, prokrastynację, depresję. Modliłam się o własne zdrowie fizyczne i psychiczne. Wygląda na to, że ja chyba spodziewałam się bardziej spektakularnych efektów, uważam, że nic się nie zmieniło, ale mąż widzi zmiany. Mam propozycję, zacznij odgracanie domu od jednej rzeczy. Wyrzuć jedną rzecz, albo spakuj jeden karton/worek rzeczy których już nie potrzebujesz, nie chcesz mieć w domu. Jedna rzecz. Za pare dni kolejna. Lub jeśli masz w sobie siłę to codziennie jedna rzecz.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x