Nowennę Pompejańską odmawiałam i prosiłam o dzieciątko dla córki lekarze nie dawali nadziei a ja z nadzieją wytrwale prosiłam o cud narodzin Matka Boża Pompejańską wysłuchała mych próśb.
Córka zaszła w ciążę i urodziła synka Matuchna zawsze wysłuchuje trzeba wierzyć i wytrwale prosić a przede wszystkim ufać Dziękuję.
Matko Boża za ten wielki kochany dar Święty Józefie Świety Antoni Jezu Miłosierny Wam też z całego serca dziękuję. Ale ciężko było zaczynałam nieraz od nowa Nowennę Pompejańską a teraz nie wyobrażam sobie bez niej życia jedną kończę a drugą zaczynam
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Nieutulone cierpienie
Agnieszka: Uzdrowienie syna
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański