Od 8 lat jest w związku małżeńskim. Staraliśmy się o dziecko od tego czasu ale nic nie wychodziło. Miałam laparoskopie rok temu po czym miałam się szykować do in vitro.
Broniłam się rękami i nogami, żeby do tego nie doszło, aż w końcu zmieniłam lekarza, który był strasznie podobny do mojego zmarłego taty :(. Od czerwca nic nie wychodziło i postanowiłam odmówić nowenne.
Miesiąc temu skończyłam nowenne a dziś jestem w 4 tyg ciąży. Wiem, że i nowenna i tatuś pomogli mi aby w końcu miała upragnione dziecko. Teraz tylko modlę się aby wszystko przebiegało dobrze
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Nieutulone cierpienie
Marta: Cud narodzin
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański