Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja. Nowenna Pompejańska towarzyszy mi od myślę ponad dobrej dekady. Powierzałam tej modlitwie kilka intencji, niektóre z nich zostały wysłuchane a inne nie.
W swoim świadectwie chciałam właśnie zwrócić uwagę na problem modlitwy tak zwanej po ludzku niewysłuchanej. Jestem przykładem takiej osoby która wielokrotnie odmawiała nowennę w jednej intencji jednak wciąż nie spełniła się ona. Oczywiście, mam świadomość że ta modlitwa nie jest koncertem życzeń. Chciałam.tylko zwrócić uwagę że nie zawsze następuje happy end po nowennie. Od 8 lat z mężem staramy się o 2 dziecko.
Jak to często bywa nie wychodzi. Gdy zauważyłam problem, od razu sięgnęłam po Nowennę, niestety nie przyniosła ona skutku. Pragnę dodać że lekarze nie odkryli tak naprawdę przyczyny niepowodzeń. Żeby było trudniej, dodam że często w trakcie odmawiania dowiadywałam się że np. koleżanka spodziewa się dziecka, albo w ostatni dzień modlitwy błagalnej przypada w dzień testu który od lat pokazuję jedną kreskę.
Tak więc to tyle. W tej chwili odmawiam kolejną w swoim życiu nowennę i wiem że się nie udało.. Oczywiście rozumiem że, Boży plan może odbiegać od mojego i zastanawiam się nad zmianą intencji o zaakceptowanie woli Bożej. Chwała Panu.
Zobacz podobne wpisy:
Marta: Cud narodzin
Agnieszka: Uzdrowienie syna
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Nie zmieniaj intencji, tylko dodaj:Jeśli taka wola Boża, a jeśli nie to żebym się pogodziła. Też się z mężem staramy, a brak dzieci powoduje, że po ludzku wydaje nam się czasami, że to o co się staramy: budowa domu, nie ma sensu, bo mamy już swoje lata. Ale z ludzkiego punktu widzenia nie powinniśmy się spotkać, założyć rodziny, to wymodlona sprawa, więc może Bóg ma inny plan?