Szczęść Boże Nowennę Pompejańska odmawiam ósmy rok bez przerwy w jednej intencji, od kilku lat odmawiam dwie na raz. Dwa i pół roku temu wykryto u mnie guza w piersi. Po wielu badaniach co kilka miesięcy zmiana się zmieniała.
Odmawiałam w tej intencji Nowennę Pompejańska a może nawet kilka nie pamiętam. Smarowałam pierś olejem egzorcyzmowanym odmawiałam wiele modlitw. Uczestniczę również we Mszach Sw z modlitwą o uzdrowienie. Słuchając o Witko na tych Mszach zrozumiałam że muszę uwierzyć że pierś jest zdrowa. Po długich wędrówkach na USG zostałam skierowana na biopsję grubo igłową. Jadac strasznie się bałam ale głęboko mocno wierzyłam że Bóg to zabrał.
W trakcie badania czyli 2 m-ce po ostatnim gdzie miałam jakąś zmianę i mnóstwo torbieli pan doktor stwierdził że wszystkie zmiany zniknęły. Gdy to badanie pokazałam pani ginekolog śmiała się że to niemożliwe zrobiłam mammografię i potwierdziła że jestem zdrowa. Maryjo dziękuję i mocno wierzę w cud o który modle się nowenna Pompejańska już chyba 8 lat bez przerwy.
