Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Zawierzenie Niebiosom

3.7 11 głosów
Oceń wpis

Nowennę pompejańską znalazłam kilka lat temu przypadkiem, choć podobno nie ma przypadków. Myślę, że Bóg tak mną pokierował. Początkowo odmawianie nowenny sprawiało mi trudności i nieustannie po którymś dniu ją przerywałam, bo albo przysnęłam na koniec dnia i modlitwa przepadła albo z braku sił ją przerywałam.

Szatan wtedy działał. Byłam krytykowana przez bliską mi osobę za wiarę i modlenie się. Pierwszą modlitwę w całości udało mi się odmówić w Covidzie i była ona w intencji moich bliskich i mnie o bezpieczeństwo od Covidu i zdrowie. Dwa lata później ja zachorowałam na COVID, ale moja rodzina nie zaraziła się. Byli bezpieczni, bo Bóg i Maryja ich chroniła. Jestem za to wdzięczna. Drugą nowennę w całości odmówiłam rok temu w intencji Bogu wiadomej.

Pamietam jak kiedyś przeczytałam tu świadectwo osoby, która modliła się za maturę z matematyki swojej wnuczki i udało się zdać. Ja przez cały rok modliłam się, aby zdać swoją maturę ( podeszłam do niej w średnim wieku) i zawierzyłam Bogu. Udało się zdać na 80%. Wiem, że cuda się dzieją jak modlimy się z pokorą i zamierzamy Bogu z ufnością i otwieramy nasze serca na łaskę. Dziś odmówiłam drugi dzień kolejnej, trzeciej nowenny w intencji, którą powierzam z całego serca Bogu i Maryi. Najświętsza Panienko proszę Cię o cud tak jak to uczyniłaś Fortunatinie.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:

Zobacz podobne wpisy:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x