O nowennie pompejańskiej opowiadała mi moja babcia, która modląc się wyprosiła zdrowie dla swojego wnuka. Od lat jestem związana z różańcem, dużo się modliłam o znalezienie dobrego męża.
Wcześniej miałam kilka prób odmawiania nowenny pompejańskiej, jednak nigdy nie udało mi się wytrwać w modlitwie do końca. Kiedy po ślubie zaczęliśmy się z mężem starać o dziecko, dowiedziałam się, że cierpię na zespół policystycznych jajników.
Kobietom, które cierpią na tę dolegliwość jest ciężej zajść w ciążę ze względu na nieregularne bezowulacyjne cykle. Byłam załamana diagnozą, a po kilku miesiącach nieudanych starań o dziecko podjęłam decyzję o ponownym podjęciu nowenny pompejańskiej.
Po zakończeniu części błagalnej zostałam skierowana do szpitala na specjalistyczne badania, które miały się odbyć trzy miesiące później. Bardzo mnie to zaniepokoiło, lecz wyrwałam dalej w modlitwie. Dwa tygodnie później, dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Dziękuję Ci bardzo ukochana Matko! Twoja wdzięczna córka
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Nieutulone cierpienie
Marta: Cud narodzin
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański