Moje małżeństwo jakiś czas przechodziło kryzys. Rozmowy z mężem i wielokrotne próby rozwiązania problemów nie dawały żadnych efektów. Pewnego dnia mąż postanowił się wyprowadzić . Spakował walizkę i wyszedł z domu.
Po około 3 dniach zaczęłam odmawiać nowennę pompejańska w intencji powrotu męża . Było mi bardzo ciężko , zostałam z dziećmi, zrozpaczona. Nowennę odmawiałam wiele razy płacząc . Matka Boża wyprosiła mi łaskę powrotu męża zanim jeszcze skończyłam odmawiać nowennę.
Było to kilka dni po rozpoczęciu części dziękczynnej . Moc modlitwy jest nieskończona, Chwała Panu, dzięki niech będą Matce Bożej. Nie ustawajcie w modlitwie.
Zobacz podobne wpisy:
List od Ani: Uzdrowienie z nerwicy i depresji
Eva: Otrzymane łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Chwała Panu ! Ja też walczę o małżeństwo.