Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wiktoria: Nadzieja

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się dzięki mojej mojej mamie. Jest to moja trzecia nowenna pompejańska.

Pierwszą odmawiałam w intencji o szczęście dla ówczesnego chłopaka, drugą odmawiałam w intencji o dobrego męża, a trzecia, która aktualnie odmawiam jest w intencji o moje zdrowie psychiczne, gdyż ostatnio podupadło. Czuję, że powinnam podzielić się moim świadectwem o nowennie, ponieważ nie robiłam tego wcześniej.

Mam wrażenie, że aktualna nowenna jest najcięższą, chociaż każda przynosiła swoje wyzwania. Mimo tego, że na co dzień jest ciężko trwam w modlitwie i oddaje wszystko w ręce Jezusa i Maryi. Jestem cały czas w trakcie odmawiania nowenny i widzę łaski, których doświadczam, jak na przykład uwolnienie od nałogu od nikotyny.

Zauważam ciągle inne uzależnienia, błędy w myśleniu i wierzę, że jestem od nich uwalniana. Wierzę, że wszystko idzie ku dobrej drodze. Mimo trudności lub myśli, że wam nie idzie, że nie modlicie się wystarczająco dobrze nie warto się poddawać. Mimo tego jak trudno jest w danym momencie wierzę, że Matka Boża nad nami czuwa i nie pozwoli, aby nic złego nam się stało. Każda nowenna dodaje sił na lepsze jutro.

4.1 9 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:

Zobacz podobne:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x