Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Piotr: Czekam i ufam

Moje życie co jakiś czas obfituje w trudne i trudniejsze sytuacje. Zachęcony świadectwami postanowiłem spróbować pomocy Maryi. Odmówiłem jedną Nowennę pompejańską w intencji mojego niepełnosprawnego umysłowo dziecka.

Da się zorganizować i można odmówić całą nowennę bez większej reorganizacji dotychczasowego życia. Dzięki temu mamy lepszą łączność z Bogiem i mniej myślimy o przyziemnych sprawach. Co do Nowenny Pompejańskiej miałem z tym wiele nadziei, może w głębi serca liczyłem na natychmiastową pomoc, ozdrowienie dziecka jak z cudów opisanych w Nowym Testamencie.

Tak jednak się nie stało. Widzę delikatne znaki, zaistniała szansa na rehabilitację i pomoc innych ludzi, instytucji. Być może w taki sposób otrzymałem wyproszoną łaskę, a być może jeszcze czekam na nią i z czasem przyjdzie ona w pełni. Zacząłem drugą nowennę w sprawach bardziej materialnych. Nie mamy swojego domu, dzieci rosną a nas na nic nie stać.

Jestem już na etapie dziękczynnym jednak tutaj także nie widzę jakiś gwałtownych zmian w życiu, które mogły by mojej rodzinie pomóc. Po prostu pomału udaje się zbierać oszczędności. Na pewno to jeszcze potrwa. Czasami przychodzą myśli po co to wszystko, jednak mam nadzieję, że Maryja będzie czuwać nad nami i pomału z czasem wyproszone łaski przyjdą.

4.3 8 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:

Zobacz podobne:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Urszula
Urszula
29.06.24 19:18

Dobrze, że w trudnych chwilach ucieka się pan do Boga. Relacja z Bogiem jest najważniejsza. Jeśli mogę polecić, czy przypomnieć modlitwy do sw Józefa, sw Charbela , o. Wenantego Katarzynca. Może kolejną Nowennę Pompejańską odmówić o wypełnienie się Woli Bożej w tej trudnej sprawie, albo za osoby , za które się modlimy. Ja też często modlę się Nowenną do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Dobrze jest porozmawiać o tym przy spowiedzi.

Anna
Anna
29.06.24 16:06

Modl się dalej i ufaj. Matka Boża napewno Ci uprosi łaski. Dziękuj za wszystko i nigdy nie narzekaj.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x